13:51

152. Grudniowe denko

Mamy już nowy rok, więc pora na ostatnie denko 2012 roku. Znowu troszkę się tego nazbierało, ale zauważyłam, że stałam się bardziej systematyczna w używaniu kosmetyków i dlatego pojawia się tyle pustych opakowań na koniec miesiąca :)


Zaczynamy :)


1. Barwa, Balnea - Antybakteryjne mydło w płynie 

O tym mydełku nie mogę zbyt wiele napisać, ponieważ dostałyśmy je na spotkaniu blogerek, a termin ważności to październik 2012. Podobał mi się jego zapach i to chyba tyle, bo o właściwościach mydła po terminie nie ma co pisać.



2. BANDI - Antycellulitowy Balsam Wyszczuplający

Balsam bardzo dobrze poradził sobie z ujędrnianiem ciała. Wygładza skórę i nadaje jej elastyczności. Jedynym minusem może być dosyć silne grzanie, więc raczej dobrze się sprawdzi w zimie :)
Recenzja TUTAJ.


3. ABACOSUN - Balsam odmładzający do ciała

Bardzo dobrze radzi sobie z nawilżeniem suchej skóry, ma bardzo przyjemny zapach, ale opakowanie to istny dramat. Aby wydobyć resztki balsamu, mój mąż musiał pociąć butelkę tak, aby rozłożyła się jak książka.
Recenzja TUTAJ.


4. Paese - Płyn micelarny

Kolejny hicior, którego nigdy więcej nie chcę znać. Strasznie piekła mnie po nim twarz. Za każdym razem chciałam go wyrzucić do kosza, ale jako go zużyłam. Nie polecam nikomu.
Recenzja TUTAJ.
5. Yves Rocher - Szampon stymulujący przeciw wypadaniu włosów

U mnie szampon sprawdził się świetnie. Znacznie ograniczył wypadanie włosów, a na tym zależało mi najbardziej. Dobrze się pieni i pięknie pachnie łąką :) Zapach nie dla wszystkich przyjemny, ale to kwestia gustu. Ja już zamówiłam kolejne 2 butelki :)
Recenzja TUTAJ.


6. BingoSpa - Serum czekoladowo-papajowe do pielęgnacji ciała

Bardzo przyjemnie pachnie i dobrze się rozsmarowuje. Ma jednak znaczący minus, a mianowicie bardzo słabo nawilża suchą skórę. Dla mnie niestety się nie nadaje.
Recenzja TUTAJ.



7. Joanna, Z apteczki babuni - Peeling do ciała wygładzający

Ten peeling to bardzo dobry zdzierak :) Skóra po jego użyciu faktycznie staje się gładka i miła w dotyku. Ma ładny zapach i jest bardzo wydajny. Jak najbardziej polecam :)

8. Joanna, Naturia - Maseczka nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych

Muszę przyznać, że nie spodziewałam się cudów po tej maseczce, ale okazała się być całkiem przyzwoita :) Moje włosy faktycznie ładniej wyglądały, dobrze się rozczesywały i były miłe w dotyku. Chciałam kupić kolejne opakowanie, ale niestety nie było. Jak tylko spotkam, to pewnie się skuszę :)

 9. Yves Rocher - Żel pod prysznic Kwiat Lotosu z Laosu

A to kolejna niespodzianka. Pierwszy raz zamówiłam żele z YR i wpadłam po uszy :) Ten żel zamówiłam tylko dlatego, że nie było innego i okazało się, ze ma cudowny zapach :) Dobrze się pieni, ma odpowiednią konsystencję, tylko z wydajnością troszkę słabo. Ja już zamówiłam kolejne opakowanie, a bardzo rzadko zdarza mi się kupić 2 razy jakiś żel :)


10. Paloma - Cukrowy peeling do stóp z olejem winogronowym i migdałowym

Ten peeling stał się moim ulubionym peelingiem do stóp. DObrze radzi sobie z suchym naskórkiem, stopy są gładziutkie i zadbane. Ja na pewno kupię kolejne opakowanie.
Recenzja TUTAJ.


11. DAX Cosmetics, Perfecta - Żel do higieny intymnej. Płatki róży

Mój ukochany żel do higieny intymnej. Bardzo dobrze się pieni, pięknie pachnie i co najważniejsze nie podrażnia, bo ja mam problem z większością kosmetyków do higieny intymnej. Ten sprawdza się u mnie doskonale i na pewno zostanie na dłużej :)
Recenzja TUTAJ.


12. Mariza - Żel pod prysznic Świąteczny czas

Bardzo fajne opakowanie, cudny zapach żelu, ale niestety wysuszał moją skórę, dlatego skończyło się na jednym opakowaniu. Jest to edycja limitowana, więc w nowym katalogu już go nie spotkacie.
Recenzja TUTAJ.


13. Garnier - Antyperspirant w kulce

Pisałam już o nim kilka razy, bo to mój ulubiony antyperspirant. Nawet nie wiem ile opakowań już zużyłam :)

14. Choisee - Odżywka do włosów

Nie będę się rozpisywać, bo jak widzicie wcale jej nie używałam. Odżywkę otrzymałam po terminie ważności i nawet nie było tam naklejki z nową datą, tak jak u innych dziewczyn. Cieszę się, że skusiłam się wtedy na promocję, bo teraz mam nauczkę na przyszłość. Człowiek uczy się na błędach ;) Nie chcę kłócić się z tą firmą, bo nie warto, a to przecież ma być dobry rok :)



15. Mariza - Zmywacz do paznokci i tipsów

Buteleczka maleńka (50 ml), więc nie miałam go długo, ale całkiem dobrze zmywał lakiery. Więcej nie pamiętam, bo to dawno było :)

16. Błyszczyki Manhattan

Cóż mogę o nich napisać... Już wiem! Dostałam je jako gratis do zakupów i okazało się, że są po terminie! Nie dziękuję - nie skorzystam. Strasznie śmierdzą.



Na koniec kilka próbek. Wiem, że straszni opornie idzie mi ich zużywanie, ale staram się :)

17. BANDI - Kojący Krem - Żel pod Oczy
Na temat działania się nie wypowiadam, bo po takiej saszetce ciężko coś stwierdzić. Napiszę tylko, że dobrze się rozprowadza, świetnie się wchłania i powoduje, że skóra staje się gładziutka. Może kiedyś skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie, ale tylko może... ;)

18. BANDI - Krem Intensywnie Nawilżający
A tu byłam pozytywnie zaskoczona, ponieważ od pierwszego użycia widziałam duże zmiany. Skóra faktycznie była bardzo dobrze nawilżona gładka i miła w dotyku. Krem bardzo szybko się wchłaniał i nie pozostawiał tłustej warstwy na skórze. Chyba pierwszy raz po zużyciu próbki, mam ochotę na zakup pełnowymiarowego opakowania.

19. DLA - Kuracja regenerująca 
Krem ma bardzo treściwą konsystencję i ciężko było go rozsmarować. Dodatkowo jego zapach dla mnie był okropny i na pewno nie kupię tego kremu.

20. Paloma - Czekoladowe masło do ciała
Ciężko mi coś o nim napisać, ponieważ wystarczyło mi go jedynie na posmarowanie nóg :) Zapach jest całkiem znośny, chociaż czekolady to raczej nie przypomina. Wydaje mi się, że jest bardzo mało wydajne, bo ciężko go rozsmarować.Raczej nie dla mnie ;)


Jakoś dobrnęłam do końca :) Tym samym zakończyłam rok poprzedni i mogę pracować nad kolejnymi zużyciami :)


Miłego dnia :*

21 komentarzy:

  1. nie lubię kulek Ganiera, za to mam ochotę na ten peeling Paloma

    OdpowiedzUsuń
  2. Też używam czasem antyperspirantu z garniera i daje mu takie 5.6 :) a no niech będzie 5 z plusem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo duże denko :) Dobrze, że ja się nie skusiłam na kosmetyki od Choisee, ale teraz przynajmniej wszyscy wiedzą jak firma traktuje klientów. Porażka.
    Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz pecha do tych przeterminowanych produktów..:(

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładne zużycia;p też uwielbiam szampon z YR :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślisz że taki poślizg z datą ważności bardzo szkodzi? Ja mam kilka kosmetyków które są trochę po terminie ale dalej ich używam

    OdpowiedzUsuń
  7. pokaźne denko - super Ci idzie zużywanie :-)
    zaciekawiłaś mnie opisem próbki kremu intensywnie nawilżającego

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo kurcze ;oo nawet nie wiedzialam ze to mydlo z barwy ma taka date waznosci ;o a czeka cieprliwie w Lublinie na swoja kolej.. haha no to pieknie pieknie ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się że napisałaś o tej maseczce z Naturii bo ostatnio zastanawiałam się nad jej kupnem, a teraz może się skuszę ;)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super denko :D Tez używam tego antyperspirantu od Garnier <3

    Serdecznie pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też tylko i wyłącznie garnier w kulce. Dzisiaj w biedronce kupiłam go za 7,49, także sprawdź i u siebie, bo taka cena, to bardzo dobra cena. Zwykle nawet w promocji kupowałam po 10 zł, a teraz mi się udało jeszcze taniej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale duże denko! DObrze Ci idzie zużywanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mega denko :))) nr 7 uwielbiam - został moim ulubieńcem roku 2012 :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Spore zużycia :D
    Muszę koniecznie zaopatrzyć się w ten peeling Palomy :) I peeling Joanny do ciała też mnie ciekawi

    OdpowiedzUsuń
  15. też uwielbiam peelingi cukrowe Palomy - zarówno ten do stóp jak i do dłoni ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Spore zużycie :) Ja również zużyłam antyperspirant z Garniera, ale jakoś nie przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę,że Tobie lepiej idzie zużywanie próbek. Ja muszę się w końcu za nie zabrać

    OdpowiedzUsuń
  18. swietne denko :) gratuluje :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.

Copyright © 2016 Kobiecy świat kosmetyków , Blogger