12:43

232. Hean - Vitamin Cocktail


Powoli wracam do blogowego życia. Ostatnio miałam jakiś zastój i ciężko było mi się przełamać. W końcu postanowiłam zrobić pierwszy krok i na szczęście nadal tu jestem. Zaległości mam ogromne. Nie wiem co się u Was działo przez ten czas, ale obiecuję poprawę :) Znowu zostałam sama z dziećmi, mąż wyjechał, ale jakoś sobie radzimy :)
Dzisiaj chciałam napisać kilka słów o pomadce z Hean. Długo zbierałam się do napisania tej recenzji, dawałam je wiele szans, ale niestety za każdym razem było ogromne rozczarowanie.

Pomadki i szminki uwielbiam. Pomimo tego, że mam ich całe mnóstwo, to nadal chętnie je kupuję i ciężko mi przejść obojętnie obok szaf z kolorówką. Tę pomadkę otrzymałam od Hean i byłam strasznie ciekawa jak się sprawdzi, bo w kolorku zakochałam się od pierwszego wejrzenia :)

Kolorek ma fenomenalny, przynajmniej dla mnie. Pomadek i szminek w podobnym odcieniu mam wiele, ale nic na to nie poradzę :) Pierwsze co zwróciło moją uwagę, to to że pomadka jest trochę za twarda i ciężko jest ją rozprowadzić na ustach. Myślałam, że to tylko tak na początku, ale za każdym razem jest tak samo.

Kolejnym minusem jest to, że strasznie podkreśla suche skórki i wszelkie niedoskonałości na ustach. Nawet po zrobieniu peelingu, gdy wydawało mi się, że moje usta są w idealnym stanie, po nałożeniu tej pomadki dosyć szybko zmieniałam zdanie. Na ustach były widoczne suche skórki, których nie widać po użyciu innych pomadek.



Na zdjęciu pomadka prezentuję się wyjątkowo ładnie i gdyby w rzeczywistości wyglądała tak dobrze, to pewnie stałaby się moim ulubieńcem.


Nie wiem, czy wszystkie pomadki z tej serii tak się zachowują, czy tylko mi trafił się taki egzemplarz, ale jest mi ogromnie przykro, że się u mnie nie sprawdziła, bo kolor ma boski.

Miłego dnia :*

30 komentarzy:

  1. Masz piękne usta nawet w tej szmince ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorek faktycznie całkiem fajny ,jednak nie miałam pomadek z tej firmy ,więc nie wiem ,jakie są inne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie, że wróciłaś do blogowania :-)

    mam pomadkę z tej serii, ale inny kolor i moja też lubi podkreślać suche skórki

    ten kolor faktycznie przepiękny - szkoda, że się u Ciebie nie sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny kolor namiętności

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor rzeczywiście jest śliczny. Szkoda, że taka twarda z niej sztuka :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor faktycznie super prezentuje się na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam kolor 331, ale jeszcze jej nie używałam, pewnie u mnie też nie będzie super efektu

    OdpowiedzUsuń
  8. ostatnio kupiłam sobie kredkę do oczu z heana,która rozmazuje sie po 2 godzinach..

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój nude też tak się zachowuje niestety :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor ładny, drobinki już mniej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam z tej serii pomadkę tylko że bardziej różowy odcień. Cudnie się prezentuje na ustach.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda, że się nie sprawdziła, kolor niesamowity

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda ze jest tak średniej jakości

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda świetnie na ustach, szkoda, że u Ciebie się nie sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale sliczniutki kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szkoda, że tak się rozczarowałaś, bo kolor wygląda na na prawdę piękny! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo subtelny kolor, chyba przez to, że taka twarda jest...

    OdpowiedzUsuń
  20. ja jeszcz nie miałam okazji przetesowac swojej pomadki ale u Ciebie na ustach wygląda bosko ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. na tym zdjęciu wygląda zjawiskowo !!!!
    tez jestem maniaczką pomadek, dziś przypadkowo wróciłam z dwoma nowymi, nieplanowanymi, cóż siła wyższa :)

    Ty mnie pewnie zrozumiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. kolorek bardzo ciekawy, szkoda że tak wiele można jej zarzucić...

    OdpowiedzUsuń
  23. dokładnie to chciałam napisać...kolor ma boski ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. mm wygląda pięknie, ale nie fajnie, że podkreśla bardzo suche skórki ;(

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam tej firmy, ale kolor ma świetny!

    OdpowiedzUsuń
  26. to dziwne, bo ja mam wlasnie bardzo wysuszone usta , od wiatru bo jezdzilam na rowerze, i po pomalowaniu nie bylo zadnych suchych skorek...mam kolor 330

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.

Copyright © 2016 Kobiecy świat kosmetyków , Blogger