10:11

96. Co spowodowało wypadanie rzęs?

Jakiś czas temu zaopatrzyłam się w Biedronce w płyn 2-fazowy do demakijażu oczu Bielendy. Wcześniej miałam peeling tej firmy i byłam bardzo zadowolona, więc pomyślałam, że warto wypróbować i ten kosmetyk ;)


OPIS PRODUCENTA


Łagodny, niezwykle delikatny, a równocześnie wyjątkowo skuteczny płyn do demakijażu nawet bardzo wrażliwych oczu. Dzięki specjalnej 2-fazowej formule szybko i skutecznie usuwa również makijaż wodoodporny. Jednocześnie pielęgnuje i koi cienką i delikatną skórę wokół oczu, nawilża ja, zapobiega wysuszeniu. Łagodzi podrażnienia. Nie pozostawia tłustej warstwy. Może być stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe.

MOJA OPINIA

 OPAKOWANIE - Plastikowa buteleczka, średniej wielkości, całkiem poręczna. Jedynym minusem jest to, że opakowanie trzeba zakręcać.


KONSYSTENCJA - Jak to płyn, konsystencja jest wodnista i płyn szybko wsiąka w wacik. Przed użyciem trzeba wstrząsnąć opakowaniem i zmieszać obie warstwy, które bardzo szybko się łączą, ale również szybko się rozdzielają.

DZIAŁANIE - Płyn całkiem dobrze radzi sobie z demakijażem oczu. Nie rozmazuje, tylko usuwa makijaż. Jeżeli chodzi o zmywanie tuszu Illegal, to ma pewne problemy i muszę się bardziej pomęczyć ze zmywaniem. Z linerami też sobie radzi całkiem całkiem. Najważniejsze, że rano nie budzę się z efektem pandy :)

Podsumowanie:

Plusy:
+ dobrze sobie radzi ze zwykłym makijażem oka
+ u mnie nie powoduje efektu "zamglonego" spojrzenia
+ nie piecze, nie podrażnia
+ niska cena
+ wygodne opakowanie
+ całkiem przyjemny zapach

Minusy:
- średnio radzi sobie z makijażem wodoodpornym
- warstwy zbyt szybko się rozdzielają
- u mnie niestety pozostawia tłustą warstwę
- wypadanie rzęs - jeszcze nigdy nie widziałam, żeby przy użyciu jakiegokolwiek innego kosmetyku na waciku zostawało po kilka rzęs. Po odstawieniu tego płynu problem z wypadaniem rzęs się skończył, ale niestety moje rzęsy są teraz strasznie rzadziutkie.

SKŁAD


CENA

ok. 7 zł / 125 ml


CZY KUPIĘ PONOWNIE?

Ja już na pewno go nie kupię ze względu na wypadanie rzęs. Nie u wszystkich ten płyn powoduje taki efekt, ale trzeba na to uważać, bo przerzedzicie sobie rzęsy tak jak ja. Nie chcę oczywiście siać paniki, tylko ostrzegam ;) Czytałam opinie na wizażu i kilka dziewczyn niestety zauważyło taki sam skutek używania tego płynu.


40 komentarzy:

  1. Bardzo mnie wkurzał. Nienawidzę jak coś zostawia tłusty film, a ten płyn zostawiał go w zdecydowanie nadmiernej ilości. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm dziwne ja używam tego płynu i jestem bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie u wszystkich powoduje wypadanie rzęs, dlatego ostrzegam, ale nie chcę siać paniki :) Dobrze, że u Ciebie się sprawdza :)

      Usuń
  3. Jest z tej serii taki różowy, który wzmacnia rzęsy. Osobiście nie używałam, ale wiele osób chwali ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to już chyba będę się bała kupić jakąś 2-fazówkę z Bielendy. Chyba rozejrzę się za czymś innym :)

      Usuń
  4. Nie przepadam za 2-fazowymi płynami do demakijażu, a jeśli ten dodatkowo powoduje wypadanie rzęs to ja za niego podziękuję - nie potrzeba mi takich atrakcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. a może to po tuszu wypadają rzęsy?
    mam ten płyn dobrze zmywa, ale nie lubię tej tłustej warstwy;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już od dłuższego czasu używam głównie 2 tuszy i dopóki nie zaczęłam używać tego płynu nic się nie działo. Teraz już poszedł do denkowego koszyczka, a problem z wypadaniem rzęs się skończył. Szkoda tylko, że tak późno się opamiętałam.

      Usuń
  6. Mam różową wersję, wzmacniającą rzęsy i nie mam problemu z ich wypadaniem:)
    Tego nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. błagam nie strasz ;o bo właśnie stoi w kolejce do użytkowania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak pisałam nie u każdego powoduje wypadanie rzęs. Nie ma co siać paniki ;) Jeżeli zaczniesz używać i nie zaobserwujesz takiego skutku, to możesz śmiało używać.

      Usuń
  8. No proszę!
    Miałam wersję z bawełna i świetnie się sprawdziła.
    Polecam Ci 2faz z Lirene.
    Stosuję już drugie opakowanie.
    Bourjois z zielona herbata też jest świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno na coś się skuszę :) Do tego już nigdy nie wrócę. Chcę zachować resztki rzęs ;)

      Usuń
  9. o ciekawe dobrze ze nie mialam tego kosmetyku

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieje że rzęsy odrosną, pierwszy raz słyszę o takiej historii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pierwszy raz spotkałam się z czymś takim i również mam nadzieję, że odrosną :)

      Usuń
  11. Ja też słyszałam,że może powodować wypadanie rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  12. dobrze, że ostrzegłaś bo chciałam go kupić

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim;/ Ale ze strachu nad moimi rzęsami nie kupię tego nigdy;/

    Mam jeszcze takie pytanie, bo wysyłałam do Ciebie mejla z adresem, ale nie wiem czy doszedł, bo mam problemy z pocztą a i od Ciebie żadnej odpowiedzi:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doszedł, doszedł. Przepraszam za opóźnienie, ale ostatni jakoś ciężko mi wykrzesać chwilkę. Dzisiaj też dopiero teraz wróciłam do domu. W tym tygodniu już na pewno pójdą wszystkie paczuszki. Jak wyślę, to na pewno dam znać :)

      Usuń
  14. Trochę mi przypomina o moim najgorszym koszmarze, czyli płynie micelarnym ziaji, do którego absolutnie nigdy w życiu nie wrócę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam, ale skoro nie byłaś z niego zadowolona, to ja będę omijać z daleka :)

      Usuń
  15. mam go i bardzo nie lubię, dla mnie przede wszystkim za tłusty i taki "tępy", niemiły w użyciu

    OdpowiedzUsuń
  16. Dokładnie:) nie dość, że kosmetyki są świetne, to opakowania na pewno się przydadzą i będą ładnie wyglądać, nawet w kuchni ze względu na kolor brązowy i motyw krówki:)
    Ja dla odmiany nie kupuję kosmetyków w Biedronce, w sumie nic tam nie kupuję tylko rurki nadziewane na dziale ze słodyczami;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi rzadko zdarza się tam kupować kosmetyki, ale na ten płyn z Bielendy miała chęć :) Jak widać nie był to dobry pomysł. Nieważne czy kupiony w Biedronce czy w drogerii, to i tak jest to ten sam bubel.

      Usuń
  17. ojej nie spodziewałam się, że po tym płynie mogą wypada rzęsy:( Wiadomo to indywidualna sprawa, ale nie wiem w takim razie czy się skuszę na ten kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja już znalazłam swój ideał - Delia dwufazowa i nie eksperymentuję z innymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, a ja z Delii nie miałam 2-fazówki. Miałam micela i był całkiem ok, więc może i na płyn się skuszę.

      Usuń
  19. Wiesz co, ja miałam dwufazówkę z Bielendy, z serii Bawełna i ani jedna rzęsa mi nie wypadła ;)
    A co do Mariona - u mnie rzadko kiedy jest w Naturze, muszę chodzić i pytać.

    OdpowiedzUsuń
  20. mi w sumie też prawie przy każdym zmywaniu jakaś wypada, ale myślę, że to może być spowodowane zbyt mocnym pocieraniem, bo nie mam cierpliwości na takie coś zazwyczaj. Ale kiepska wydajność;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy mocniej pocieramy to normalne, że jakaś rzęska nam wypadnie :) W tym przypadku na waciku zostawało po kilka rzęs i wcale mocno nie przyciskałam.

      Usuń
  21. dziękuję i zapraszam częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wypadanie rzęs? O tłustej warstwie po używaniu tego płynu słyszałam, ale o rzęsach nie... Szkoda:(

    OdpowiedzUsuń
  23. ja mam i go bardzo lubię. Nie zauważyłam u siebie wypadania rzęs chociaż już dość długo go stosuję..

    OdpowiedzUsuń
  24. nie przepadam za dwufazowymi płynami :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja teraz stosuję dwufazowy pły od Marion i jak na razie jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  26. O kurcze to faktycznie nieciekawie :( dobrze, że o tym piszesz, będę wiedziała czego unikać!

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam go, ale u mnie niestety rozmazuje no i pozostawia tłustą warstewkę. Lepsza jest dwufaza z Lirene.

    OdpowiedzUsuń
  28. Przerażające z tym wypadaniem! Na pewno nie kupię tego kosmetyku...

    OdpowiedzUsuń
  29. a ja mam na niego wielka ochote :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.

Copyright © 2016 Kobiecy świat kosmetyków , Blogger