Niedawno poznałam woski Yankee Candle i pomyślałam, że chyba ciężko będzie im dorównać pod względem cudownych zapachów i ich intensywności. Jednak do ostatniego zamówienia z Home Delight Pani Marta dorzuciła mi 5 mini wosków Bomb Cosmetics - Little Hotties. Już w opakowaniu czułam ich zapach i nie mogłam się doczekać, aż zaczną się topić i wypełniać swoim zapachem całe mieszkanie :)
Woski Little Hotties są o tyle fajne, że za cenę 35 zł otrzymujemy opakowanie, w którym znajduje się 35 mini wosków. Same oczywiście możemy skomponować swoje pudełeczko z woskami, dzięki temu mamy takie zapachy jakie chcemy :) Jest tak wiele wariantów zapachowych do wyboru, że każda z nas znajdzie coś dla siebie :) Woski możemy topić pojedynczo, ale lepszym wyjściem jest stworzenie własnej kompozycji zapachowej. Wybieramy 2-5 wosków i topimy je razem. W taki sposób tworzymy swoje oryginalne zapachy :) Możemy też skorzystać ze ściągi, którą znajdziemy na stronie sklepu Home Delight.
Ja dostałam pięć różnych wosków i oczywiście od razu zabrałam się za testowanie : D W mojej paczce znalazły się następujące zapachy:
Początkowo roztopiłam tylko czarną porzeczkę, ale jej zapach był dla mnie zbyt męczący i połączyłam go z białą herbatą. Powstał fantastyczny duet, delikatny zapach, który skradł moje serce :) Wosk o zapachu białej herbaty jest idealny do "łagodzenia" innych ostrych zapachów. Warto zawsze go mieć w swoim pudełeczku :)
Woski są małe i szybko się topią. Od razu po stopieniu uprzyjemniają nam czas swoimi zapachami. Są intensywne, tak jak woski Yankee Candle. Czuć je nie tylko w pokoju, gdzie stoi kominek, co mnie bardzo cieszy :) U mnie w małym mieszkanku czuć ich zapachy prawie wszędzie :) Fajne jest to, że gdy np. wracam ze sklepu, a mąż roztopił woski, to już od wejścia czuć ten cudowny zapach :) Od razu wiadomo, że dobrze trafiłam :)
Zapach podgrzewanych wosków unosi się w mieszkaniu prawie przez cały dzień. Jest to czas porównywalny do wosków Yankee Candle. Ja zazwyczaj robię tak, że przez jakiś czas podgrzewam woski, zazwyczaj około 1-2 godzin, później gaszę podgrzewacz. Zapach wosków nadal unosi się w mieszkaniu, a ja mogę zachować woski na dłużej. Jeżeli podgrzewam je przez cały czas, to faktycznie zapach jest wyczuwalny tak do 8 -10 godzin.
Nie musimy oczywiście wypalić całego wosku od razu. Dla mnie takie mini woski to świetne rozwiązanie :) Warto je wypróbować.
Miłego dnia :*
Podobają mi się kolory i kształty :)
OdpowiedzUsuńwygladaja tak cudnie :) w Biedronce ostatnio widzialam kominki z olejkami za ok 20 zl i chyba sie w koncu skusze :p
OdpowiedzUsuńMój kominek kosztował całe 8 zł :D
Usuńa gdzie kupiłaś? ja nigdzie nie mogę znaleźć;/
UsuńJa dostałam kominek od mojej mamy, bo ona ma u siebie w sklepie :)
UsuńU mnie są po 8 zł, nawet się zastanawiałam czy nie kupić, ale kielich do stapiania wydawał mi się za płytki :). Za to kupiłam śliczny w Bricomarche, za 15 zł.
Usuńja kupiłam w Kauflandzie za 12 zł :P One się wydają płytkie,ale to pozory :D w biedronce kupiłam ostatnio za 6 zł,ale już się stukł :PP (oczywiście nie sam :D)
UsuńOne wcale nie są takie płytkie. Ten mój w rzeczywistości też wydaje się płytki, ale spokojnie cały wosk się w nim mieści :)
UsuńŚwietne są :D ja mam jeden wosk, ale kominka się jeszcze nie dorobiłam :D
OdpowiedzUsuńJa pierwsze miałam 2 woski YC, które leżały pół roku, bo ciągle zapominałam o kominku :) W końcu dostałam go od mamy i teraz mogę się cieszyć zapachem wosków :)
UsuńWyglądają tak słodko! Na jesień zestaw 35 wosków byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńOj tak :) Taki zestaw jest idealny na jesienne wieczory :)
UsuńŚwietne te woski :) Muszą bardzo ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńMają naprawdę ładne zapachy i bardzo intensywne :) Zapachy możesz wybrać sama :)
Usuńfajna alternatywa dla kupowania dużych wosków, można mieć na próbę kilkanaście małych, by przekonać się co jest dla nas odpowiednie i co nam się podoba :)
OdpowiedzUsuńchyba mnie skusiłaś i sobie zamówię ;)
Warto sobie sprawić takie pudełeczko :)
Usuńnie miałam jeszcze do czynienia z żadnymi woskami, ale chyba pora zacząć swoją zapachową przygodę ;D
OdpowiedzUsuńJa niedawno zaczęłam kupować woski i nie wiem dlaczego tyle z tym zwlekałam :) Nie czekaj, tylko kupuj :)
Usuńmyślałam o nich, ale wolę coś, co mogę dostać stacjonarnie, więc zostanę przy YC :)
OdpowiedzUsuńJa nie widziałam u siebie stacjonarnie wosków YC więc zamawiam, a przy okazji mogę sobie zamówić te maluszki :) Czasami przez internet bardziej się opłaca niż stacjonarnie :)
Usuńmam kolekcję tych mini wosków :) owocowe zapachy mnie męczą dlatego dobra jest właśnie ta delicate white tea uwielbiam jej zapach i na pewno nie raz jeszcze ją zamówię:)
OdpowiedzUsuńFajna jest ta biała herbata i warto ją mieć w zapasie :)
Usuńprzekonałaś mnie to tych mini wosków :)i tak miałam zamawiać YC więc akurat je dorzucę :D już nie mogę się doczekać
OdpowiedzUsuńNa pewno mają świetny zapach ! :)
OdpowiedzUsuńale to słodko wygląda, i pachnieć musi bajecznie, niestety nie miałam jeszcze styczności z takimi cudami
OdpowiedzUsuńAle ładne, szkoda palić :)
OdpowiedzUsuńGenialne! Musze sobie o nich gdzieś zapisać, żeby nie zapomnieć!
OdpowiedzUsuńSuper zapachy ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach zielonej herbaty, ale białej jeszcze nie wąchałam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie miałam, ale mnie kuszą.
OdpowiedzUsuńsłodkie maleństwa ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają prześlicznie i muszą cudnie pachnieć ♥
OdpowiedzUsuńsuper te mini:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie paliłam wosków ale muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne mają kształty. ;)
one są takie słodkie!
OdpowiedzUsuńFajne! ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać mini woski. Zagościły u mnie bawełna i leśny, oba cudne. każdy z osobna i w połączeniu ze sobą cudnie pachnie. mam tylko wrażenie że szybciej tracą zapach niż YC.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajne te malutkie woski :) Jak będę mieć okazję to chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuń