Tak dawno nie byłam na zakupach kosmetycznych, że tym razem nie potrafiłam sobie tego odmówić. Obejrzałam gazetkę Natury, obmyśliłam co chcę kupić i w drogę : D Nie ma tego wiele, ale jak cieszą takie zakupy :) Już od dawna czaiłam się na ten zielony kremik Garniera, ale jest to tak chodliwy towar, że nigdzie nie mogłam go dostać. Były wszystkie inne, a tego akurat już nie. W Naturze promocja, więc może tym, razem się uda. Wchodzę, patrzę a tam zielonych brak. Już miałam odejść, ale poszperałam troszkę w tych pudełeczkach i okazało się, że jedno zielone pudełeczko było wciśnięte między niebieskie : D Może ktoś je tam celowo ukrył :) No cóż jak wróci, to już go tam nie zastanie : D W końcu udało mi się kupić swojego Garniera i to w promocyjnej cenie - 10 zł :) One są teraz w Biedronce za 8-9 zł, ale też nie mogłam znaleźć.
Skusiłam się jeszcze na mineralne pudrowe perełki rozświetlające z Kobo. Zobaczymy jak ta nowość się sprawdzi. Dałam za nie całe 24 zł. Długo się nad nimi nie zastanawiałam, bo rozświetlających nigdy nie miałam i w końcu trzeba kiedyś wypróbować :) Z tego co pamiętam były jeszcze brązujące.
Z nowości skusiłam się jeszcze na pomadkę z My Secret Dress up your lips. Wybrałam numer 5. Na zdjęciu wygląda jak krwista czerwień, w rzeczywistości taka nie jest. Zdjęcie robiłam już wieczorkiem z lampą i dlatego taki kolor wyszedł. Niedługo pokaże Wam jak wygląda na ustach :) Kosztowała 12 zł. Z tej serii dostępne są jeszcze błyszczyki :)
Na koniec dorzuciłam jeszcze 3 maseczki, bo moje zapasy powoli się kończą. Tym razem Ziaja i trzy glinki: szara, czerwona i brązowa :) Zobaczymy jak się sprawdzą :)
Tyle zakupów z Natury :) W środę byłam w Biedronce, ale kupiłam tylko dwa peelingi i oczywiście... książkę : D
A jak tam Wasze zakupy? :)
Miłego wieczoru :*
ooooo kuleczki KOBO :) muszę się za nimi rozejrzeć
OdpowiedzUsuńOne są dostępne chyba od dzisiaj, więc pewnie w każdej Naturze jeszcze będą :)
Usuńwidzę, że udane zakupy:)
OdpowiedzUsuńja również planuję się wybrać niedługo do Natury w celu zakupienia tych nowych szminek z my secret, a ostatnio też sobie kupiłam właśnie książkę i sobie tak czytam, he he:)
Ja nie umiem wyjść na zakupy i wrócić bez książki. Dzisiaj też oczywiście byłam w Matrasie, ale w porę się opamiętałam, bo zakup 6 książek w miesiącu to lekka przesada :D Nic na to nie poradzę, że książki to moje drugie uzależnienie :D
UsuńBardzo fajne zakupy :) Ciekawa jestem tych kulek z KOBO :)
OdpowiedzUsuńMiałam wybrać się dzisiaj do Natury, ale było mi nie po drodze. Teraz żałuję.
OdpowiedzUsuńMi do Natury też nie po drodze, ale jak coś sobie ubzduram to nie ma wyjścia :D
UsuńJestem ciekawa, jak ta pomadka na ustach wygląda :)
OdpowiedzUsuńNiedługo Ci pokażę :D
Usuńostatnio przystopowałam z zakupami, a mój ostatni nabytek to podręcznik do biologii do liceum! :O
OdpowiedzUsuńJa właśnie ostatnio nic nie kupowałam, oprócz książek, ale to co innego :D A ty masz problemy z zasypianiem, że podręczniki kupujesz? :D
Usuńze studiami raczej :D
Usuńwybieram się, póki jeszcze mogę, na poprawkę matury :D
O, mało kosmetyków masz, musiałas dokupić;)
OdpowiedzUsuńte garniery są u mnie w Kauflandzie i wcale nie ma na nie chętnych:/
Nooo jakoś tak wyszło :D Nawet nie wiedziałam, że te kremy są w Kauflandzie. Dobrze wiedzieć na przyszłość :)
UsuńPomadka piękna!!!
OdpowiedzUsuńNom kolorek jest bardzo ładny :) Zobaczymy jak będzie wyglądała na ustach :)
UsuńPomadka wygląda ślicznie!
OdpowiedzUsuńpowiem Ci,że u mnie w rossmanie jest to samo.Są wszystkie kolory oprócz tego co ja szukam,czyli różowego:D
OdpowiedzUsuńTe kremy Garniera dzisiaj w Rossmannie przy kasie oferowali. Nie wiedziałam, że to taki hit ;)
OdpowiedzUsuńA do Natury i Biedronki nie zdążyłam już dzisiaj wejść...
Perełki wyglądają bardzo ciekawie :) czekam na recenzję
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio nie kupuje nic... i dobrze mi z tym :D
OdpowiedzUsuńzainteresowała mnie maseczka w wersji czerwonej - pozostałe 2 miałam i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTen krem mnie ciekawi. Widzę, że to jakaś nowość :)
OdpowiedzUsuńperełki KOBO wyglądają super!
OdpowiedzUsuńteż skusiłam się na tego garniera,ale śmierdzi alkoholem :(
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te kuleczki.Jak wyglądają na skórze, nie ma brokatowych drobin ?? ... powiedz, że nie mają ;) ... to "se kupie je" :D
OdpowiedzUsuńte kremy garniera kusiły mnie bardzo z biedronkowych półek, mam za dużo kremów na razie, ale pewnie kupię kiedyś :)
OdpowiedzUsuńObecnie używam tego kremu z GRANIERA.
OdpowiedzUsuńJest fajny,choć niestety nie matuje na długo :-/
P.S Bardzo lubię maseczki do twarzy z ZIAJA :)
Ja dzisiaj idę na zakupy kosmetykowe, mam upatrzone odżywki do włosów i zamierzam je dziś dołaczyć do mojej kolekcji. Zapraszam później na mojego bloga napiszę coś o nowych zdobyczach. Też zastanawiałam się nad kupnem garniera ale póki co mam jeszcze w zapasie inne więc ten zakup odłożę na jakiś inny termin;)
OdpowiedzUsuńPozdraawiam,
A.K.
Szczerze? To wszystkie Twoje zakupy do mnie przemawiają:)
OdpowiedzUsuńo glinek to jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńglinki są wybawieniem dla mojej cery :D a kolor pomadki całkiem przyjemny, chętnie go podglądnę na ustach ;D
OdpowiedzUsuńPolowałam na HydraAdapt w Biedronce ale już prawie nic nie było z kosmetyków. Udało mi się kupić tylko peeling, dezodorant w chusteczce i chusteczki nawilżane. Może odwiedzę jeszcze inną biedronkę i coś tam zostanie dla mnie ;) Jestem ciekawa tych kuleczek z Kobo, koniecznie daj znać jak się sprawdzają i jak wyglądają na buzi :)
OdpowiedzUsuńchyba wybiorę się do biedronki, może mi się poszczęści ):
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy :)
OdpowiedzUsuńTen puder z KOBO fantastycznie wygląda
OdpowiedzUsuńJa wczoraj byłam na spontanicznych, zupełnie nieplanowanych zakupach.
OdpowiedzUsuńTeż skusiłam się na krem Garniera, ale w innej wersji.
Jeszcze nie trafiłam na te produkty w drogerii, ale całkiem mnie zachęcają, szczególnie pomadka:)
OdpowiedzUsuńteż upolowałam ten kremik z Garniera, w moim Rossmannie na szczęście było ich pełno i cena zachęcała :) trochę się zdziwiłam kiedy zobaczyłam je w Kauflandzie za 17zł... :|
OdpowiedzUsuńglinki są świetne ale uważaj żeby nie dostały się do oka, mnie lekko drażniły ale ja po większości kremów i maseczek "płaczę"
OdpowiedzUsuńWszedzie ostatnio te Garniery, jestem bardzo ciekawa jakie bedą w praktyce, ponieważ też zastanawiam się nad zakupem.
OdpowiedzUsuńJa chyba też się muszę wybrać na zakupy :D
OdpowiedzUsuń