Od dawna chciałam wypróbować jakiś kosmetyk Bath&Body Works. Nie mam do nich dostępu, do Warszawy daleko, a one tak bardzo kuszą :) Byłam bardzo ciekawa, czy zapachy tych kosmetyków są naprawdę takie wspaniałe. Na jednym ze spotkać blogerek otrzymałam mały balsam do ciała. Użyłam go pierwszy raz i przepadłam :) A mowa o...
Opakowanie malutkie, poręczne z fajnym zamknięciem. Nie muszę go odkręcać, a jedynie nacisnąć :) Bałam się tego, że sporo kosmetyku zostanie w opakowaniu, ale dzięki rzadszej konsystencji, balsam ładnie spływa po ściankach buteleczki i na samym dnie niewiele zostaje. Można przeciąć opakowanie i wydobyć resztę.
Balsam ma lekką konsystencję, dzięki czemu dobrze się rozsmarowuje i szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy, nie klei się. Balsam pozostawia skórę dobrze nawilżoną i pięknie pachnącą.
No właśnie w zapachu zakochałam się od pierwszego użycia. Faktycznie jest intensywny, orzeźwiający i idealny na lato :) W tym roku nigdzie nie wyjeżdżam, więc przynajmniej w myślach poleżę sobie pod palmami : D
Zapach to idealne połączenie kokosa i limonki. Sama nie wiem co jest bardziej wyczuwalne - ja stawiam na limonkę i to właśnie dzięki niej ten balsam ma taki wyjątkowy zapach. Jest to zapach, który nigdy się nie znudzi :) Zapach dosyć długo jest wyczuwalny na skórze. Dla mnie to prawdziwe cudo i już mi się marzą kolejne balsamy. Szkoda, że do Warszawy mam tak daleko. Na chwilę obecną pozostaje mi tylko marzyć :(
Zapach to idealne połączenie kokosa i limonki. Sama nie wiem co jest bardziej wyczuwalne - ja stawiam na limonkę i to właśnie dzięki niej ten balsam ma taki wyjątkowy zapach. Jest to zapach, który nigdy się nie znudzi :) Zapach dosyć długo jest wyczuwalny na skórze. Dla mnie to prawdziwe cudo i już mi się marzą kolejne balsamy. Szkoda, że do Warszawy mam tak daleko. Na chwilę obecną pozostaje mi tylko marzyć :(
Miłego dnia :*
Mi tak średnio przypadł do gustu akurat ten wariant. Poprzednio miałam różowego brata (nie pamiętam nazwy i o jakim zapachu) i u mnie sprawdził się dużo lepiej i pod względem zapachu (rzecz gustu) i pod względem nawilżenia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Nie miałam okazji próbować kosmetyków tej firmy :D i chyba dobrze :D
OdpowiedzUsuńzapach jet boski *_*
OdpowiedzUsuńaż mi szkoda go używać :D
Oj a mnie średnie przypadł do gustu, pachnie może i obłędnie jednak jak na mój gust zdecydowanie za słabo nawilża.
OdpowiedzUsuńJego zapach jest niesamowity :) Od razu się w nim zakochałam ;)
OdpowiedzUsuńmi zapach tez sie podobal :) ale niestety dostalam po takim balsamie uczulenia :/
OdpowiedzUsuńAż nabrałam na niego ochoty... Zapach musi być cudowny!
OdpowiedzUsuńkokos i limonka,kocham te zapachy,razem musza tworzyc duet idealny
OdpowiedzUsuńzapach bardzo letni a balsam dobrze sobie radzi :)
OdpowiedzUsuńja jednak wolę zapach Pink Chiffon lub Paris Amour - pachna jak perfumy ♥
kokos i limonka?toż to ideał!:)
OdpowiedzUsuńTego zapachu jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńGdzieś kiedyś czytałam że są przereklamowane i na skórze już nie pachną, widocznie każdy reaguje inaczej i już, sama chętnie bym to sprawdziła :D
OdpowiedzUsuńzapach ma pewnie śliczny, takie rzeczy mnie nie kuszą, ale przebywanie w tym sklepie już skutkuje zakochaniem się w jakimś zapachu! ;p
OdpowiedzUsuńteż mnie bardzo kuszą te kosmetyki a do Warszawy daleko ;)
OdpowiedzUsuńjest jeszcze allegro, w końcu coś kupię :)
kuszą oj kuszą ale i ja nie mam do nich dostępu...
OdpowiedzUsuńLubię balsamy BBW :) Szybko się wchłaniają i dobrze nawilżają :) Tego zapachu nie znam, ale brzmi bardzo fajnie :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic nie miałam z Bath&Body Works, a mieszkam w Warszawie XD leń ze mnie :P
OdpowiedzUsuńja jeszcze nigdy nic z tej firmy nie miałam, ale rozważam mobilizację :)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie używałam, ale wezmę na wyjazd bo ma małe opakowanie
OdpowiedzUsuń