Zamawiając kosmetyki w sklepie internetowym Yves Rocher zawsze możecie się spodziewać gratisów :) Właśnie dzięki takim gratisom miałam okazję wypróbować dwufazowy płyn do demakijażu oczu z wyciągiem z bławatka.
Przed użyciem trzeba mocną wstrząsnąć buteleczką, aby obie warstwy się wymieszały. Zapach dla mnie jest neutralny, nie jest męczący, ale cudo to to też nie jest :)
Muszę przyznać, że ten płyn świetnie zmywa makijaż. Zawsze miałam problem ze zmyciem eyelinera i musiałam mocno pocierać, a w przypadku tego płynu nie muszę. Wystarczy, że lekko przetrę dwa razy oko i po problemie. Świetnie zmywa tusze, eyelinery i cienie. Niestety ma też swoje wady.
Jeżeli dostanie się coś do oka, to mam przez chwilę zamglony wzrok. Płyn zostawia też dosyć tłustą warstwę, więc jeżeli komuś to przeszkadza, to może się z nim nie polubić :) Ja zawsze po demakijażu myję twarz żelem, więc wszystko się ładnie zmywa.
Cena: 24 zł /125 ml
Obecnie jest w promocji za 16, 90 zł
Niestety płyn już się kończy i będę musiała pomyśleć nad następnym opakowaniem.
Miałyście okazję go używać? Jakie są wasze opinie o tym płynie?
Miłego dnia :*
to mój ulubieniec zawsze jak jest promocja to go kupuję ja nie mam efektu zamglonego oka
OdpowiedzUsuńdrugim moim ulubieńcem jest Eva natural herbal garden
ogólnie u mnie najlepiej sprawdzają się płyny dwufazowe
U mnie niestety tak się dzieje jak coś dostanie się do oka. Jeżeli jestem ostrożna, to wszystko jest ok :)
UsuńOj już dawno nic nie zamawiałam z YR:/
OdpowiedzUsuńtrochę drogawy, wolę dwufazówkę ziaja lub jakiś płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze żaden płyn micelarny nie sprawdził się na tyle dobrze, żeby używać go do demakijażu oczu :)
UsuńNie znam tego płynu. Bardzo dawno temu używałam jakiegoś dwufazowego płynu i właśnie ta tłusta warstwa mi troszkę przeszkadzała, ale faktycznie nie sprawiała problemów gdy zastosowało się żel myjący.
OdpowiedzUsuńDwufazowe płyny są bardzo skuteczne, niestety osobiście nie przepadam za tą warstwą którą zostawiają. A o kosmetykach YR słyszę same pozytywy :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze później myję twarz, więc mi to nie przeszkadza :)
UsuńNie bardzo znam kosmetyki YR, ale obecnie najlepiej w demakijażu sprawdza się BeBeauty:)
OdpowiedzUsuńZ BeBeauty miałam tylko płyn micelarny :)
Usuńniestety nie mialam nic tej firmy...
OdpowiedzUsuńJa właśnie używam Pharmaceris w formie pianki. Jest niesamowicie skuteczna. Twojego produktu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńA ja mam chęć na tę piankę :)
UsuńJeszcze nie miałam okazji przetestować ale widzę, że warto wypróbować. Ten płyn co mam obecnie jest ok ale działa na zasadzie jak to napisałaś mocnego pocierania, warto spróbować czegoś nowego i na pewno po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJak do tej pory wszystkie płyny dwufazowe które trafiły w moje ręce, niestety mnie szczypały w oczy...:(
OdpowiedzUsuńno prosze cos ciekawego, trzeba będzie kiedys wypróbować :)
OdpowiedzUsuńnie miałam go niestety :)
OdpowiedzUsuńzużyłam jego 2 buteleczki:) jest fajny, nawet klientka o bardzo wrażliwych oczach go sobie chwali, obecnie stosuję 2fazowy płyn z garniera i jest też bardzo bardzo dobry:)
OdpowiedzUsuńZ Garniera nigdy nie miałam :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki z Yves , tego nie miałam okazji używać , kiedyś dostałam miniaturkę płynu do demakijażu w zielonej buteleczce , zapach miał ładny jednak bardzo piekły po nim oczy
OdpowiedzUsuńja niestety tej właśnie tłustej warstwy w tego typu płynach nie lubię :/
OdpowiedzUsuńojj ja nie lubię jak coś mi zostawia tłustą warstwę na skórze i jeszcze te zamglone oczy.. nie zdecyduję się na niego :)
OdpowiedzUsuńja używam już drugiego lub trzeciego opakowania i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńLubię. Nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic nie miałam z tej firmy
OdpowiedzUsuń