We wtorek wieczorem wybraliśmy się na zakupy, a że wcale nie było tak zimno, to poszliśmy pieszo. Chłopcy troszkę sobie pobiegali po śniegu, a i nam wyszło to na zdrowie ;) Nie ma to jak dotlenić się przed snem :) Poszliśmy do "Donki" (czyt. Biedronki), bo tak o niej mówi mój młodszy synek.
Jak zwykle skusiłam się na kilka rzeczy :)
W końcu znalazłam płyn micelarny z BeBeauty i nie mogłam go nie wziąć. Do wózka wskoczyła jeszcze kolejna świeczka La Rissa, tym razem owoce cytrusowe oraz wkłady o zapachu waniliowym. Ależ one pięknie pachną : D
Nie mogło zabraknąć również moich ulubionych herbatek :) Malinowa z kardamonem i Jeżynowa są idealne na zimowe wieczory. Tego Earl Grey'a kupiłam po raz pierwszy, ale mam nadzieję, że też mi posmakuje :)
A to prezent od mojego męża :)
Pachną bardzo ładnie, ale zobaczymy jak się sprawdzą pod prysznicem :) Chciałam jeszcze zieloną herbatę, ale już nie było. Najważniejsze, że te dwa są już moje ;)
Teraz uciekam, bo muszę troszkę popracować, ale wieczorem do Was zajrzę :)
Miłego dnia :*
Jak zwykle skusiłam się na kilka rzeczy :)
W końcu znalazłam płyn micelarny z BeBeauty i nie mogłam go nie wziąć. Do wózka wskoczyła jeszcze kolejna świeczka La Rissa, tym razem owoce cytrusowe oraz wkłady o zapachu waniliowym. Ależ one pięknie pachną : D
Nie mogło zabraknąć również moich ulubionych herbatek :) Malinowa z kardamonem i Jeżynowa są idealne na zimowe wieczory. Tego Earl Grey'a kupiłam po raz pierwszy, ale mam nadzieję, że też mi posmakuje :)
A to prezent od mojego męża :)
Pachną bardzo ładnie, ale zobaczymy jak się sprawdzą pod prysznicem :) Chciałam jeszcze zieloną herbatę, ale już nie było. Najważniejsze, że te dwa są już moje ;)
Teraz uciekam, bo muszę troszkę popracować, ale wieczorem do Was zajrzę :)
Miłego dnia :*
uwielbiam te świeczki LaRisa ... żele Joanny fajne są - ja mam właśnie zieloną herbatę, do codziennego delikatnego peeelingu idealnie się sprawdzają
OdpowiedzUsuńPo ile te podgrzewacze są? Uwielbiam świeczki, zawsze jakaś się pali u mnie i pachnie w całym mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńMalina z Kardamonem jakoś nieszczególni mi zasmakowała, ale jeżyna jak najbardziej. Po pracy mykam do Biedronki to może i coś dla siebie znajdę :)
OdpowiedzUsuńżel z arbuzem musi pięknie pachnieć:)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak się sprawuje micel z biedronki:)
Świeczka LaRissa o tym zapachu - cudna. A micel z BeBeauty bardzo ładnie się u mnie sprawuje.
OdpowiedzUsuńTen arbuzowy peeling bym z chęcią przygarnęła;) Po ostatniej kąpieli z kulą imbirową, ta przyprawa na chwilę obecną tylko w kuchni u mnie będzie gościć;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) żele z Joanny też kupiliście w Biedroneczce?
OdpowiedzUsuńWidzę ,że zakupy udane ;)
OdpowiedzUsuń+ Obserwuję <:
Herbata Ramsey z Biedronki jest pyszna i niedroga :)
OdpowiedzUsuńa już myślałam, że te żele Joanny to w Biedronce są, a mogłyby być:)
OdpowiedzUsuńwidzę, że dorwałaś płyn BeBeuaty, nie jest zły:)
uwielbiam te swieczki z biedronki :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem płynu micelarnego i żeli peelingujących :)
OdpowiedzUsuńHerbatka malinowa i żel arbuzowy <3
OdpowiedzUsuńBrakuje mi mojej Biedronki, w której robiony jest generalny remont... :(
OdpowiedzUsuńA mogłabys mi napisać, ile kosztuje ten płyn micelarny? Kończy mi się mój płyn dwufazowy i będę musiała sobie coś kupić...
świeczki pachną cudownie! ta-owoce cytrusowe jest najczęściej kupowana u mnie w domu :)
La Rissa- kocham te świeczuszki ♠
OdpowiedzUsuńHe he mój synek też mówi do Donki :) Napisz koniecznie recenzje tego płynu micelarnego (dziś też go widziałam, może kupie chodź na razie mam chusteczki z Biedronki do demakijażu te niebieskie :) i nie narzekam na nie..) Świeczki również nie raz miałam kupione i te duże i te małe ;) Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTeż się skuszę na peeling arbuzowy ;D uwielbiam arbuzy
OdpowiedzUsuńmam z biedronki 4 te duże świece zapachowe- uwielbiam je !! już zużyłam całą pomarańczowo waniliową i taką czerwoną chyba owoce leśne, a teraz zaczynam fioeltową, która kupiłam dawno temu- lawenda :))
OdpowiedzUsuńA teraz powiedz mi tak szczerze- czy ten żel z Joanny imbirowy nie pachnie, jak Jack Daniels z coca colą?:)
Arbuzowy żel pod prysznic musi pachnieć bosko :) Uwielbiam arbuza :)
OdpowiedzUsuńplanuję zakup tych waniliowych świeczuszek :) mam teraz szał na świeczki :P
OdpowiedzUsuńBardzo dobra jest ta herbata earl grey.
OdpowiedzUsuńPolecam Ci podgrzewacze o zapachu śliwkowym- cały czas zachwycam się ich zapachem :)
czekam na opinię tego micela ;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupki też lubię owocowe herbatki z Dronki ;) Jestem bardzo ciekawa peelingów a szczególnie arbuzowego :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńMmm <3 Chyba się skuszę na tą herbatkę jeżynową . ;)
OdpowiedzUsuńA prezent świetny .
Widzę, że też muszę wybrać się do biedry :)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie kupić tą malinową z kardamonem :)
OdpowiedzUsuńKURCZE SZKODA,ZE U MNIE W DONCE :) NIE MA TYCH ŻELI
OdpowiedzUsuńNie pijam torebkowych ... herbat (nie uznaje ich w ogole za herbaty)- wole lisciaste, ktore maja autentyczny smak plus walory zdrowotne.
OdpowiedzUsuńMam micel z Biedronki, ale dalej czeka na swoja kolej- ten moj to zel micelarny, nie plyn.
A peelignow zazdroszcze, bo ostatnio mam mega ochote na jakis scrub, ale nie idzie mi kupowanie. Moj castor sugar jest za maly i dale slabe tarcie, a loofah zaginela ;(
ciekawa jestem tych żeli peelingujących, koniecznie daj znać jak się spisują :)
OdpowiedzUsuńZe 'szklanych' świeczek właśnie najbardziej odpowiada mi wersja cytrusowa, ubóstwiam ją :D Do podgrzewaczy zmieniłam stosunek odkąd pozamieniali zapachy :/ Lubiłam wersję waniliowo-pomarańczową a teraz odseparowali je i sprzedają osobno :/ Kupiłam sobie przedwczoraj pomarańczowe, jestem ciekawa czy bardziej spodobają mi się solo;)
OdpowiedzUsuńPachnące te zakupy. Wszystko co lubię, czyli herbatki, Joanna i świece ;) Pozazdrościć męża, który wie jaki kosmetyk kobiecie kupić ;)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te żele peelingujące.
OdpowiedzUsuńGdzieś czytałam, że te żele peelingowe są świetne i że warto je mieć;)
OdpowiedzUsuńPoza tym, małe peelingi są świetne od Joanny, to i te żele pewnie będą dobre :)
Czekam na recenzję:)
ciekawe jak ten płyn micelarny z BeBeauty się spisze:)
OdpowiedzUsuńPodgrzewacze już mam, teraz czas na herbatki!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te herbatki
OdpowiedzUsuńnie pogardziłabym takimi zakupami :) świeczuszki uwielbiam, herbaty owocowe też, a żele z Joanny muszą pięknie pachnieć
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Ja też poluję na zieloną herbatę... i algi :)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać tych peelingów..Zapachy muszą być obłędne - szczególnie ten imbir :)
OdpowiedzUsuńpisz koniecznie receznje tych zeli pod prysznic z Joanny bo jestem ich strasznie ciekawa :D
OdpowiedzUsuń