Pisałam, że wybieram się w sobotę na spotkanie blogerek kosmetycznych w Lublinie. Za organizację zabrały się: Paulina (Silver) i Ewelina (Dziewczyna mojego chłopaka). Jak tylko dowiedziałam się o spotkaniu od razu się na nie zapisałam i byłam przedostatnia na liście :) Ja to mam szczęście ;)
Dziewczyny nie chciały nam wcześniej zdradzić żadnych szczegółów spotkania. Wiedziałyśmy tylko, że mają być przedstawiciele ok 3 firm, że na spotkaniu ma być aż 28 dziewczyn i że zapowiada się całkiem fajna impreza.
A JAK BYŁO NAPRAWDĘ?
Oto cała historia spotkania w skrócie.
Osoby, które przyszły wcześniej pomagały organizatorkom w rozkładaniu paczuszek. Ja również pracowałam jak mróweczka :)
Jak już wszystko było rozpakowane, posegregowane i poskładane usiadłyśmy wspólnie do obiadku :)
Byli też przedstawiciele nie 3 a 4 firm :)Na zdjęciu poniżej Pani z firmy Bandi.
Niestety nie ze wszystkimi miałam okazję zamienić kilka słów. Było nas po prostu strasznie dużo :) Nie zmienia to jednak faktu, że poznałam wspaniałe dziewczyny.
 |
| Vega, Kasia i ja :) |
Vega: http://vega-fashion.blogspot.com/
Kasia: http://alfabeturody.blogspot.com/
Serdecznie zapraszam Was na blogi dziewczyn. Kobietki są przemiłe, świetnie mi się z nimi plotkowało i cieszę się, że poznałam je osobiście :*
Spotkanie zakończyło się dopiero po godz 19. Część dziewczyn wyszła wcześniej. Ja byłam strasznie zmęczona, ale też szalenie szczęśliwa. Miałam tyle paczek, że musiałam zadzwonić po męża, który przyszedł i wyniósł z Fatamorgany ogromne pudło kosmetyków :)
Chcecie zobaczyć jakie prezenty zorganizowały dla nas organizatorki?
A tak wyglądała moja kanapa po rozpakowaniu paczek :D
Postanowiłam zważyć zawartość paczek i wyszło mi grubo ponad 6 kg :)
W domu byłam dopiero chwilę przed północą, ale nie żałuję nawet sekundy spędzonej z dziewczynami.
Organizatorkom należą się ogromne podziękowania za zorganizowanie tego spotkania. Dziewczyny wyobrażam sobie ile musiałyście się napracować, aby wszystko przebiegło sprawnie, w miłej atmosferze i bez żadnych wpadek. Ponadto ta ilość kosmetyków przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Chyba nie było osoby, która wychodziłabym z knajpy bez uśmiechu na twarzy (pomimo tego, że lał deszcz) :)
Paulinko i Ewelinko jesteście niesamowite. DZIĘKUJĘ :*
Aj, no to żałuję, że się nie pojawiłam, widzę, że spotkanie wyszło świetnie, a giftów 6 kg : o!
OdpowiedzUsuńO cholera, strasznie dużo kosmetyków! :D
OdpowiedzUsuńileeee wspaniałości!
OdpowiedzUsuńajjj bylo genialnie ;)) fkatycznie paczki prezentuja sie rewelacyjnie !! ;DDD
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie mialysmy okazji dluzej porozmawiac ;)) ale na pewno nastepnym razem sie uda ! :))
oj, widzę perełki :)) teraz masz co testować! :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam poznać Cię osobiście :)
OdpowiedzUsuńByło wspaniale!:)
Fantastycznie!
OdpowiedzUsuńszkoda, że do Lublina mam tak daleko :)
Było super a zawartość paczuszek przeszła nie tylko moje najśmielsze oczekiwania pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJejku , tez bym tak chciała . Zazdroszczę paczek :*
OdpowiedzUsuńSuper, że spotkanie się udało :). Ja niestety przegapiłam śląskie spotkanie blogerek :(. A! I świetne podarki :)
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuję, ż musiałam wyjść wcześniej i nie zdążyłam poznać wszystkich.
OdpowiedzUsuńłał ale prezentów!
OdpowiedzUsuńświetne spotkanie i ta możliwość poznania siebie:)
OdpowiedzUsuńsuper spotkanie !! wow....
OdpowiedzUsuńTy to Ty! a ja nie mogłam się na spotkaniu napatrzeć na Ciebie, masz bardzo niespotykaną urodę :) mam nadzieję że nadrobimy kiedyś na kolejnym spotkaniu :)
OdpowiedzUsuńKochana, my siedziałyśmy jeszcze do 20.30 w Fatamorganie, więc szkoda, ze z nami nie zostałaś bo fajnie nam się rozmawiało :)
OdpowiedzUsuńByło mi miło poznać i liczę, ze niebawem na kawie się spotkamy :)
Fakt,że zostałyśmy tylko 3, ale było fajnie:) ja bym mogła jeszcze posiedzieć parę godzin gdyby nie dopadł mnie ból głowy :-/
UsuńO jejku szkoda że nie wiedziałam że jest spotkanie w Lbn bo bym chętnie poznała dziewczyny :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO nie...aż mi się żal zrobiło że o tym spotkaniu nie wiedziałam. Mieszkam w pobliżu Lublina i nic o spotkaniu nie wiedziałam. A szkoda, na pewno bym przyjechała.
OdpowiedzUsuńKochana możesz mi powiedzieć skąd wiedziałaś o tym spotkaniu? Czy ktoś cie powiadomił o tym spotkaniu? W jaki sposób to się odbywa?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, bo nawet nie zdążyłyśmy zamienić słowa :D
OdpowiedzUsuńale fajnie! zazdroszczę Wam dziewczyny takiej fajnej możliwości poznania się osobiście :)
OdpowiedzUsuńPiękne dziewczyny :) Super spotkanie, az zazdroszczę, że mam do Was tak daleko, a na moje spotkanie śląskich blogerek za późno się zdecydowałam i się nie załapałam:) Myślę, że u Was był jednak niesamowity klimat:))
OdpowiedzUsuńCzeeeeeść :)
OdpowiedzUsuńAle bym sobie z Wami posiedziała jeszcze :)
Sama chętnie wybrałabym się na takie spotkanie;) super sprawa!
OdpowiedzUsuńile giftow - oddawaj polowe :P
OdpowiedzUsuństrzelałam własnie w około 8-10 kg, bo miałam wielkie trudności żeby pół miasta przebyć z tymi paczkami :))))
OdpowiedzUsuń6kg??? To dlatego do dziś tak mnie bolą mięśnie ;p Ledwo dotachałam te paczki do samochodu ;p
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę:) ale bym chciała żeby i w mojej okolicy coś takiego organizowano :)
OdpowiedzUsuńkurcze, strasznie żałuję, że nie udało mi się Ciebie poznać i pogadać trochę, bo lubię Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńSzczęściaro! :))) ja sama musiała dźwigać nabytki, ale tylko do mojego chłopaka, potem na raty przywiozłam część ja i część on :)
OdpowiedzUsuńkochana mam nadzieje ze nastepnym razem ebdziemy mogly ze soba dluzej porozmawiac ;DDD
OdpowiedzUsuńile dobroci! zazdroszczę Wamm tego spotkania i możliwości poznania się osobiście, i żałuję, że nie wiedziałam o nim wcześniej, bo też bym się starała być :P
OdpowiedzUsuńświetne spotkanie ...bardzo żałuje że nie mogłam na nim być :-(
OdpowiedzUsuńNajlepsze to to, że mogłyście poznać siebie:)Niestety za późno się dowiedziałam....Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńSama z chęcią wybrałabym się na takie spotkanie - nie przez wzgląd na upominki(które są cudowne) - lecz przez samą atmosferę. Poza tym uwielbiam poznawać nowych ludzi :)
OdpowiedzUsuńŁoooo.... nieźle! Zazdroszczę :)))
OdpowiedzUsuńwidac ze spotkanie sie udalo :):)
OdpowiedzUsuń