W sobotę przytargałam tyle paczek z naszego spotkania, że dopiero dzisiaj udało mi się uporządkować wszystkie kosmetyki :)
A dzisiaj? A dzisiaj był Pan kurier i jak zobaczyłam moją paczkę, to cieszyłam się jak dziecko :)
Oto co było w paczce :)
To moje zapasy na sezon jesienno - zimowy :) Tylko jedna książka nie jest z dzisiejszej dostawy - ta na samej górze. Jest ze spotkania blogerek. NIE - nie pomyliłam się :) Każda z nas dostała książkę do poczytania. Nie dość, że coś dla ciała, to jeszcze coś dla ducha ;)
Książki już ustawione i idealnie zmieściły się na ostatniej wolnej półce :)
Teraz pora coś wybrać na dzisiejszy wieczór....
O, to będzie dobre :)
A więc książka, kubek ciepłej kawusi i oczywiście okulary :)
Zaczynam.....
Miłego wieczoru :*
miłego czytania :D!
OdpowiedzUsuńmilego czytania ;**
OdpowiedzUsuńosobiscie uwazam ze pomysl z ksiazka byl strzalem w dziesiatke na spotkaniu :)
"Mariola, moje krople.." Aż sobie wygugluję :D
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :)
też uwielbiam wieczory z książką :-)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takich zapasów książkowych - na szczęście mam u siebie w mieście świetnie zaopatrzona bibliotekę bo inaczej zbankrutowałabym hihihi
Miłego czytania! A Giffin uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńksiążka była dla mnie najlepszym prezentem ze wszystkich ale mnie trafiła się książka o diecie :(
OdpowiedzUsuńJesień to idealna pora na czytanie ;)
OdpowiedzUsuńTeraz jeszcze po zmianie czasu, i dłuuuugich wieczorach to najlepsze zajęcie.
Muszę sobie koniecznie coś zakupić jak będę na urlopie w Pl.
Ja dostałam jakieś romansidło ale na pewno ja pochłonę w całości
OdpowiedzUsuńAleż zapas :] Zazdroszczę i miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńja już przeczytałam "nakręconych" :D
OdpowiedzUsuńmiłej lektury
O jejku ale ciekawe tytuły widzę!:D
OdpowiedzUsuńPiękny zbiór kochana :) Chętnie bym ci ukradła parę pozycji :)
OdpowiedzUsuńo kurna dawaj wszystkie!!! tez chce tyle :)
OdpowiedzUsuńOkładka wygląda ciekawie - czekam na opinię :)
OdpowiedzUsuńNo ceny mają wygórowane to fakt, ale jak na moje możliwości taki krem to pół roku o ile nie więcej. nie nakładam na twarz grubych warstw. fajnie że sklep internetowy otworzyli bo takto przez kosmetyczki te kremy tylko załatwić szło
OdpowiedzUsuńU mnie stosik książek już trochę urósł, ale opstatnio coś nie mogę się za nie zabrać.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki Emily Griffin. Muszę to koniecznie nadrobić :)
OdpowiedzUsuńhmmm, ostatnia wolna półka mówisz? szczęściara! ja już od dawna nie mam takowej i książki leżą jedna na drugiej...
OdpowiedzUsuńmiłego czytania :)
Imponujący stosik.W długie wieczory będzie co robić.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOhh jak ja bym z chęcią poczytała jakąś pozycję która nie jest związana z tokiem moich studiów:/ niestety na nic innego nie mam czasu
OdpowiedzUsuńkilka tytulow mnie zaciekawilo :D
OdpowiedzUsuń