Witajcie :)
Ostatnio sięgnęłam po kosmetyk do demakijażu, który na pierwszy rzut oka, wydawał się bardzo interesujący. Jest to Łagodny płyn micelarny do demakijażu twarzy i okolic oczu. Zacznę od tego, że jeszcze nie znalazłam takiego płynu micelarnego, który doskonale zmywałby makijaż twarzy i oczu. Od dawna używam płynów micelarnych tylko do twarzy, a do demakijażu oczu płynu 2-fazowego z YR, ale zawsze sprawdzam, jak dany płyn micelarny radzi sobie z demakijażem oka, bo ciągle mam nadzieję, że kiedyś w końcu znajdę idealny kosmetyk 2w1 :)
Opakowanie jest wygodne, łatwo się otwiera i nic się nie rozlewa. Zapach płynu jest raczej neutralny, więc nie ma co się nad nim rozpisywać :) Najważniejsze jest jego działanie. Jeżeli chodzi o demakijaż twarzy, to całkiem dobrze sobie z nim radzi i tutaj nie mam mu nic do zarzucenia. Gorzej jest w przypadku demakijażu oczu i tutaj zaznaczę, że na opakowaniu jest wyraźnie napisane "łagodny" płyn micelarny. Podczas zmywania delikatnego makijażu radzi sobie całkiem dobrze, ale gdy użyję np. eyelinera lub maskary, która trudniej się zmywa - demakijaż to dla mnie istny koszmar. Nie chodzi o to, że sobie z nimi nie radzi, po prostu gdy muszę mocniej przycisnąć lub dłużej zmywać makijaż, to strasznie piecze mnie skóra wokół oczu. Ten płyn z łagodnością przy demakijażu oka nie ma nic wspólnego. Gdy coś dostanie się do oka, to powoduje bardzo nieprzyjemne szczypanie.
Cena: 12 zł / 200 ml
Chętnie wypróbuję tego micelka, obecnie mam z biedronki :)
OdpowiedzUsuńSerio? Podziwiam za odwagę :D Ja jednak wolę ten płyn z Biedronki :)
UsuńNie zgadlam o jaki kosmetyk chodzi - to chyba znak że mam za dużo zapasów :O A jeśli chodzi o płyn to już się go boję...
OdpowiedzUsuńMnie bardzo zainteresował i od razu po niego sięgnęłam, ale jak widać to był błąd.
Usuńkurcze, a takie nadzieje w nim pokładałam. Ja tak samo jak Ty, używam dwu fazówek do demakijażu oczu bo te płyny micelarne się do tego kompletnie nie nadają :/
OdpowiedzUsuńJa też myślałam, że będzie to ciekawy kosmetyk, ale bardzo się zawiodłam. Nigdy więcej.
UsuńNieciekawy, już od dawna nie miałam niczego z tej firmy i wcale nie żałuję ;P
OdpowiedzUsuńOstatnio trafiałam na bardzo fajne ich kosmetyki, ale ten to całkowita klapa :(
Usuńnie cierpię szczypania oczu :/
OdpowiedzUsuńa używałaś już micela od dermedic? hydrain3 hialuro? Bo mi zmywa wszystko z oka i nie podrażnia nic a nic
Tego nie kojarzę, ale skoro polecasz, to z chęcią wypróbuję :) Może to będzie właśnie ten, którego szukam :)
UsuńJa z ciekawości sprawdziłam jak z demakijażem oczu radzi sobie płyn micelarny z under20. Też myślałam, że będzie kiepski, a okazał się moim faworytem w demakijażu.
OdpowiedzUsuńTego nie używałam :)
Usuńjak na razie czeka cierpliwie na swoją kolej, aktualnie faworyt w demakijażu to Tołpa :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wczoraj otworzyłam płyn z Tołpy :)
UsuńMnie płyny dwufazowe nawet szczypią , więc chyba nie będę z nim eksperymentować:P
OdpowiedzUsuńJa używam 2-fazówki z YR i u mnie sprawdza się świetnie :) Nigdy nie miałam lepszej :)
UsuńU mnie nadal stoi i czeka, ale rzadko kiedy coś do demakijażu mnie uczula :D
OdpowiedzUsuńU mnie też rzadko się to zdarza. Najgorszym płynem micelarnym jaki miałam, jest płyn z Paese, a ten jest zaraz za nim :)
UsuńHm... jakoś nie bardzo do mnie przemawia. :D A dziwne, bo lubię firmę soraya :<
OdpowiedzUsuńSoraya ostatnio wypuściła na rynek kilka fajnych kosmetyków, ale te płyn to porażka.
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Ja ostatnio chwalę sobie micel z Tołpy :-)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wczoraj otworzyłam płyn micelarny z Tołpy, bo do tego już brakuje mi cierpliwości :)
UsuńPierwszy raz widzę ;-) Najpierw muszę przetestować micel z Tołpy ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Tołpy :)
UsuńJa jestem zadowolona. Dla mnie absolutna wyższość płynów micelarnych nad mleczkami do demakijażu jest taka, że po użyciu micela czuję na twarzy świeżość, a mleczko pozostawia lepka warstwę, której nie lubię, więc konieczny byłby również tonik. A płyn micelarny, taka jedna buteleczka załatwia wszystko. Z demakijażem moich oczu radzi sobie całkiem dobrze, a jeśli chodzi o szczypanie, to może masz wrażliwe oczy, bo u mnie jest ok:)
OdpowiedzUsuńKomentarz trochę nie na temat, bo nie porównywałam płynu micelarnego do mleczka :) Ja bardzo lubię płyny micelarne i faktycznie odświeżają twarz, ale nie ten. Wspomniany płyn zostawia na twarzy nieprzyjemną warstwę, którą zawsze muszę dokładnie zmyć. Fakt dobry płyn micelarny załatwia wszystko, ale podkreślam DOBRY. Używałam już kilku płynów micelarnych i tylko dwa z nich tak strasznie mnie rozczarowały: Paese i Soraya. Rzadko się zdarza, aby kosmetyk do demakijażu szczypał lub powodował takie nieprzyjemne pieczenia, a jednak temu się udało. A markę Soraya serdecznie pozdrawiam ;)
UsuńRecenzowałam jeden produkt z Soraya Mleczko do ciała 30+. Niestety moja opinia nie była pozytywna i również otrzymałam opinie od "Anonima" że to niby moja wina iż kosmetyk mnie uczula. Sorry ale nie był to mój pierwszy produkt z Soraya poprzednie również nie były dla mnie najlepszym zakupem.
UsuńNigdy nie uzywałam płynu tej marki..
OdpowiedzUsuńNigdy go nie używałam.
OdpowiedzUsuńOj. A ja bardzo lubię tę serię kosmetyków. Dla mojej skóry są delikatne i bardzo lubię ich używać. Szkoda, że micelarek nie przypadł ci do gustu, ale to wszystko zależy od wymagań indywidualnych i konkretnego typu cery każdej z kobiet. A masz może coś jeszcze z linii profesjonalna szkoła makijażu? Ja mam jeszcze żel i tonik i są super :)
OdpowiedzUsuńJa tez używam tego plynu od kilku miesięcy i jestem zachwycona! płyn nie podrażnia mnie, a zmywam nim zarowno twarz jak i oczy. Moim zdaniem jest bardzo skuteczny i przy tym delikatny,. Mam dość wrazliwa skore, ale nie szczypie mnie nic. Plyn jest wydajny ma super zapach i wygodne opakowanie, moim zdaniem wart zakupu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak producent pisze na opakowaniu kosmetyku "łagodny", a potem taki płyn niesamowicie podrażnia oczy ;]
OdpowiedzUsuńSama do demakijażu oczu, na chwilę obecną, stosuję płynu z Biodermy :)
Ja jeszcze nie miałam żadnego problemu z żadnym płynem czy może micelarnym. Czy dwufazowka musisz mieć po prostu bardzo wrażliwa skórę
OdpowiedzUsuń