102. Nektarynka i Imbir - idealne połączenie :)

Żele pod prysznic uwielbiam, a w szczególności te o dziwnych łączeniach zapachowych :) Gdy moja teściowa wróciła z Niemiec przywiozła ze sobą trochę kosmetyków i właśnie ten żel. Powąchałam i.... No właśnie - zapraszam na recenzję :)

OPAKOWANIE - Jak to opakowanie :) Poręczne, ładnie wygląda, zamykane na "zatrzask" :) Ostatnio jakoś mam słabość do skromnie wyglądających opakowań :)

KONSYSTENCJA - Jest to typowo żelowa konsystencja. Nie rozlewa się, nie jest za rzadka i bardzo ładnie się rozprowadza. Żel pieni się całkiem nie źle, chociaż mogłoby być lepiej :) Żel ma kolor perłowy :)

ZAPACH - I to jest dla mnie największym plusem tego żelu. Połączenie nektarynki i imbiru jest dla mnie strzałem w 10 :) Nie każdemu może pasować taki zapach, ale ja się w nim zakochałam od pierwszego powąchania :) W trakcie używania żel pachnie dosyć intensywnie i tym pieści moje zmysły :)

Niestety zapach nie utrzymuje się długo i zaraz po wyjściu spod prysznica jest mało wyczuwalny na skórze. Jeżeli zapach tego żelu utrzymywałby się na skórze tyle co zapach żeli Superdrug, to byłby moim numerem jeden. Z tego co wiem, to w Polsce można dostać żel o zapachu nektarynki i imbiru firmy Dove. Nigdy nie miałam i nie wiem czy zapach jest podobny, ale na pewno sprawdzę w najbliższym czasie :)

Podsumowanie:

Plusy:

+ poręczne opakowanie

+ konsystencja nie jest za rzadka i nie spływa z dłoni

+ ładnie się rozprowadza

+ całkiem dobrze się pieni

+ pięknie pachnie

+ dobrze spełnia funkcje myjące :)

Minusy:

- chyba tylko taki, że zapach krótko utrzymuje się na skórze

- nie wiem czy można go dostać w Polsce

SKŁAD

CENA

Ceny dokładnie nie znam , ale z tego, co widziałam w necie, to nie kosztował więcej niż 1 euro.

Pojemność: 300 ml

CZY KUPIĘ PONOWNIE?

Ja bardzo polubiłam ten żel i jeżeli jeszcze będę miała możliwość ponownego zakupu, to na pewno to zrobię.  Ciekawa jestem inny kosmetyków z tej serii i innych linii zapachowy :) Może jeszcze kiedyś będzie mi dane ich używać :)