Dzisiaj pokażę Wam maskarę, która ostatnio zawładnęła moim sercem i oczywiście rzęsami :) Pisałam Wam wcześniej o tym, jak to mnie mąż zaskoczył tym zakupem :) Ja wiecie moje rzęsy wyglądają strasznie. W sumie mogłabym nawet napisać, że nie mam ich prawie wcale :)
Bardzo przyjemnie współpracuje się z tą maskarą. Ma wygodną szczoteczkę, która bardzo dobrze rozdziela rzęsy. Szczerze mówiąc nie bardzo wierzyłam w ten efekt wydłużenia, bo mim rzęsom chyba już nic nie pomoże, a tu proszę :) Miłe zaskoczenie :)
Rzęski bez tuszu :)
Rzęski z jedną warstwą tuszu
Tusz bardzo długo utrzymuje się na rzęsach. Nie osypuje się i nie rozmazuje.
Miałam problem ze zmywaniem go, ponieważ mój płyn micelarny średnio sobie z nim radził. Przeprosiłam się z moim mleczkiem do demakijażu i teraz jest ok. Mleczka używam tylko do zmywania tego tuszu :)
Bardzo przyjemnie współpracuje się z tą maskarą. Ma wygodną szczoteczkę, która bardzo dobrze rozdziela rzęsy. Szczerze mówiąc nie bardzo wierzyłam w ten efekt wydłużenia, bo mim rzęsom chyba już nic nie pomoże, a tu proszę :) Miłe zaskoczenie :)
Rzęski bez tuszu :)
Rzęski z jedną warstwą tuszu
Tusz bardzo długo utrzymuje się na rzęsach. Nie osypuje się i nie rozmazuje.
Miałam problem ze zmywaniem go, ponieważ mój płyn micelarny średnio sobie z nim radził. Przeprosiłam się z moim mleczkiem do demakijażu i teraz jest ok. Mleczka używam tylko do zmywania tego tuszu :)
CENA
ok. 30 zł / 7 ml
Mój maż kupił ją w promocji chyba za 15 zł :)
Czytałam wiele negatywnych opinii na temat tej maskary, ale dla mnie obecnie jest moim nr 1 :)
Na koniec mam jeszcze mamy bonus dla Was :) Pokażę Wam największego lenia na świecie :)
Te "podarciuchy" to moje najukochańsze spodnie :) Kiedyś były mniej podarte, ale teraz mają całkiem przyjemną klimatyzację :)
Miłego dnia :)
Ps. Wieczorem nadrobię wszystkie zaległości na Waszych blogach. Obiecuję :)
Bardzo lubię tą mascarę, świetnie wydłuża i rozdziela rzęski :)) Widzę, że nie tylko ja lubię leniuchować :D
OdpowiedzUsuńjak dla mnie super jest ten tusz;)
OdpowiedzUsuńMnie efekt na Twoich rzęsach baaardzo się podoba!
OdpowiedzUsuńuwielbiam delikatnie i pięknie rozdzielone rzęsy.
Nie przepadam za kilogramem tuszu i teatralnym efektem.
To tak jak ja :)
UsuńNawet fajnie dziala ;)
OdpowiedzUsuńMiło Cię zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńTusz bardzo dobrze wydłużył Twoje rzęski :)
kocham ten tusz odkąd go mam :) jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńśliczny leniuszek♥
Efekt jest bardzo fajny, ale ja wole mocniejszy efekt :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowa notke :)
Klaudia.
Dla kogoś, kto prawie wcale nie ma rzęs, to jest mocniejszy efekt :D
UsuńTusz nawet fajnie rozdzielił Ci rzęsy :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt!
OdpowiedzUsuńtusz pięknie wydłużył Twoje rzęsy :))
swietne te spodnie;d
OdpowiedzUsuńfajny efekt na rzesach :) spodobal mi sie:)
OdpowiedzUsuńja tez lubie tak leniuchowac.... jeszcze sobie lawende na oknie ustawilam co by mi przyjemniej bylo :)))))))
- obserwuje bo fajny blog :))pozdrawiam pa
Pierwszy raz Cię widzę, bardzo sympatycznie wyglądasz :)) Dziękuje za maila, odpisałam Ci- zrobiłam dokładnie tak jak pisałaś i nic, cały czas się wyświetla nick :/ wrrrrr
OdpowiedzUsuńA co do tego tuszu, u mnie się w ogóle nie sprawdził, niestety zero efektu
No właśnie spotkałam się z różnymi recenzjami. Dla mnie jest tusz jest świetny :) Zwłaszcza, że moje rzęsy były niewidoczne :)
UsuńHaha, przyjemna klimatyzacja w spodniach :D
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńW sumie w większości pouzupełniałam zapasy, spore denko = spore zakupy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego tuszu :)
OdpowiedzUsuńLubię takie "potargane" spodnie :)
ooo w sumie fajnie, teraz nie wiem, jak wygląda lepiej, ale możesz mi podesłac kod, zobaczę u siebie:))
OdpowiedzUsuńTeż wypróbowałam tę maskarę ,nie jest zła . Ale muszę przyznać Ci rację - trudno się ją zmywa ;) Dołączam się do obserwatorów i liczę na to samo ;*
OdpowiedzUsuńja również zaliczam ten tusz do mojej ulubionej 5 tuszy ♥
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt ;)
OdpowiedzUsuńfashionableidea.blogspot.com
świetny efekt i super fotka:) zapraszam na nowy post:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie efekt jest bardzo widoczny
OdpowiedzUsuńOpinie na jego temat sa podzielone.Ale u ciebie efekt jest naprawde dobry!
OdpowiedzUsuńakurat mam inną maskarę z Maybelline ale chyba ta firma jest moją ulubioną :)
OdpowiedzUsuńKusi ten nowy tusz, super wygląda na Twoich rzęskach :)
OdpowiedzUsuńpiękne rzęsy i super podarciuchy :)
OdpowiedzUsuńEfekt jak dla mnie olśniewający! ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te porwane spodnie :D
Również obserwuję.
efekt niezły:) a spodnie mam podobne, nawet 2 pary i strasznie lubię w takich chodzić, bo takie rockowe są ;D
OdpowiedzUsuńSupeeeeer!:) + zaczynam obserwować:)
OdpowiedzUsuńTeż myślę o zakupie tego tuszu samo opakowanie jest przyjemne a efekt jak widzę całkiem fajny
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o tusze to ja jestem wierna Max Factorowi. :)
OdpowiedzUsuńP.S. dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie www.moj-tymek.blogspot.com , na razie jest głównie brzuszkowo ale zamierzam rozszerzyc tematykę ;)
Rzeczywiście tusz nałożony na rzęsy sprawia, że jest ich więcej i są dłuższe. Miałam kiedyś takie spodnie:-) Bardzo je lubiłam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz ;) Śliczne oczka :* obserwuję :)
OdpowiedzUsuńtrzeba przyznać ze świetnie wygląda na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na rzęsach :) bardzo ładnie je rozczesuje
OdpowiedzUsuńoj Sylka, nie moge spokojnie spac, bo w UK dzieja sie takie rzeczy, ze masakra. a oni tylko mi donosza, jeden na drugiego.
OdpowiedzUsuńAle sliczny ten leń :) Powiem Ci, ze pieknie wyglada na rzesach- wiekszosc dziewczyn wstawia jakies posklejane te rzesy, owadzie nozki albo cos- a Twoj post i Twoje 'oczyska' naprawde przekonuja, ze warto kupic ;) hahah moze Twoj maz i mnie kupi? :D
OdpowiedzUsuńTusz wygląda zachwycająco i faktycznie niesamowicie podkreśla rzęsy:) A co do lenia to super z Ciebie leń ale nie ma się co martwić bo odrobina lenistwa jeszcze nikomu nie zaszkodziła tym bardziej w takie upały;)
OdpowiedzUsuń