22:05

336. Przeczytane w maju




Maj również był miesiącem książek :) Jakoś tak wyszło, że trafiłam na same wciągające książki, które czytałam z przyjemnością. Znalazła się wśród nich nawet książka dla dzieci. Zazwyczaj to tata czyta dzieciaczkom przed snem, ale przygody Mikołajka tak mi się spodobały, że czytaliśmy je razem w dzień, a wieczorem tata czytał chłopcom bajki :) 



MAJ - 9 książek (25,6 cm)

W maju pobiłam swój ostatni rekord aż o 5 cm :) 

Nie wiem, czy znajdę czas na czytanie w czerwcu, ale zapakowałam sobie kilka książek :)
To jest ostatni post w tym miesiącu. Jutro wyjeżdżam do pracy (Niemcy, Holandia) i nie będzie mnie przez miesiąc, ale obiecuję, że po powrocie wrócę do blogowania i na pewno będę miała dla Was jakieś niespodzianki. Możecie spodziewać się rozdania :)

Miłego wieczoru :*

35 komentarzy:

  1. Sporo książek udało Ci się przeczytać w maju :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam jak czytałam przygody Mikołajka, wspomnienia ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Kobieto kiedy Ty znajdujesz czas na taką ilość?! Podziwiam i zazdroszczę!! :-)
    Zyczę szybkiego powrotu z pracy do domu i tego aby sama praca byla lekka :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Dziewczyny z powstania" po czerwcowej wypłacie lądują u mnie na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. szaleństwo!
    zazdroszczę bardzo, mój maj był pod znakiem książek naukowych :(

    OdpowiedzUsuń
  6. całkiem sporo udało Ci się przeczytać ;)
    życzę miłego pracowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w maju przeczytałam tylko 4 książki;/ ale mam nadzieje, ze teraz to nadrobię;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow!! Nieźle. Ja ostatnio czytam mniej książek, ale mam nadzieję, że na wakacjach to nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow sporo! A ja od 2 miesięcy nie mogę skończyć jednej, ciągły brak czasu!

    OdpowiedzUsuń
  10. O wow! Chyba jeszcze nie udało mi się skończyć tylu książek w jednym miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę, że masz czas, żeby tyle czytać! :)
    Ja kożystając z wizyty w Polsce w tym miesiący kupiłam w końcu "Sezon burz" Sapkowskiego, więc i dla mnie pod względem czytelniczym ten miesiąc był udany :)

    OdpowiedzUsuń
  12. oj, sporo "urosłaś" ja niestety tylko 11 cm ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi też brakuje wciąż czasu na czytanie.
    http://przystannatalii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam nadzieję, że po sesji będę miała w końcu czas na jakąś dobrą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow! Kiedy Ty znajdujesz czas na czytanie książek nie wiem, ale podziwiam :] Taką ilość książek to ja bym pewnie ponad rok czytała ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ewa Stachniak - kiedyś moje wielkie i bardzo pozytywne zaskoczenie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Evansa czytałam już kilka książek - każda mi się podobała, niby facet, ale pisze świetne powieści dla kobiet - bardzo romantyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kilka pozycji wpadło mi w oko;).

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny blog na pewno będę wpadać częściej :)
    Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzania mojego bloga :))
    http://kajatestuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Robi wrażenie! :) Nie znam żadnej z nich.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.

Copyright © 2016 Kobiecy świat kosmetyków , Blogger