12:47

283. L'biotca - Intensywnie regenerująca maseczka


To już kolejna z maseczek Biovax. Tym razem chciałam napisać kilka słów o Maseczce intensywnie regenerującej z naturalnymi olejami. 

Maseczka zawiera w swoim składzie 3 naturalne oleje:
Olej Arganowy (Maroko), dzięki wyjątkowo wysokiej zawartości witaminy E (min. 550mg/l), chroni włosy przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników oraz promieniowaniem UV. Hamuje procesy starzenia. Dodaje włosom blasku, sprężystości, pięknie je wygładza. Olej arganowy w maseczce Biovax® jest produktem w 100% organicznym, tłoczonym na zimno, niemodyfikowanym chemiczne. Posiada certyfikat Ecocert.
Olej Makadamia (Hawaje) stanowi bogate źródło rzadko występującego w przyrodzie kwasu palmitooleinowego C16:1, harmonijnie funkcjonującego z naturalnymi lipidami skóry. Doskonale odżywia skórę głowy, warunkując prawidłowy wzrost zdrowych włosów.
Olej Kokosowy (Indie) wnika do głębokich warstw włókna włosa, gdzie aktywnie hamuje utratę jego składników budulcowych. Wzmacnia strukturę włosów, zapobiegając ich łamliwości. Zapewnia silny i długotrwały efekt nawilżenia.


Tyle od producenta - teraz pora na kilka słów ode mnie :) Konsystencje tych maseczek są dokładnie takie, jakie powinny być :). Nie są ani za rzadki, ani za gęste, dzięki czemu łatwo się rozprowadzają. Ja zazwyczaj nakładałam maseczkę na ok 15 minut, tak jak zaleca producent. Maseczka jest bardzo wydajna, chociaż ja miałam mniejszą wersję. Z tego co widziałam, to teraz można dostać większe opakowania (500 ml).

A jak z działaniem? Po użyciu maseczki, włosy były bardzo miękkie i gładkie w dotyku. Faktycznie były bardziej lśniące, ale niestety końcówki nie wyglądały już tak dobrze - były bardzo sztywne i suche. Myślałam, że z czasem to się zmieni, ale niestety nie. Moje końcówki żyły własnym życiem :) Zaczęłam więc używać serum wzmacniającego i to był dobry wybór.
Maseczka jest całkiem dobra, ale nie wiem, czy jeszcze kiedyś się na nią skuszę. Nadal szukam ideału dla moich włosów :)

Cena - 17 zł / 250 ml lub 24 zł / 500 ml


40 komentarzy:

  1. dawno już nie używałam maseczek biovax :)) ta mnie kusiła, ale jakoś... chyba one do końca i mi nie służą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie dobrze sprawdziła się maseczka z keratyną i jedwabiem. Ta nie do końca. Teraz używam kolejnej maseczki i mam nadzieję, że ta spisze się lepiej :)

      Usuń
  2. Nigdy nie miałam nic z Biovax może czas zacząć korzystać z tych produktów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te maseczki są warte uwagi. Ja mam zamiar przetestować większość z nich i wybrać najlepszą dla moich włosów :)

      Usuń
  3. Mam eliksir z tej serii i jestem z niego bardzo zadowolona :) Zabezpieczam nim końcówki włosów. Może spróbuj.
    Tej maseczki nie miałam, stosowałam maskę z proteinami mlecznymi również Biovax (niebieska) i u mnie się sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może w najbliższym czasie poszukam tego eliksiru :) Mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi :)

      Usuń
  4. U mnie ona też się nie sprawdza na końcach :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie tylko u mnie tak jest. Niby fajna, ale nie do końca :(

      Usuń
  5. Ja z Biovaxa pokochałam maskę keratyną i jedwabiem :) najpierw zdenkowałam słoiczek który dostałam w styczniu a ostatnio wymieniłam się z naszą Agnes za olejek do włosów :)
    P.S. jak robisz takie fajne tło???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o masz :P nie powiedziałabym, że to monitor :P ale efekt bardzo fajny :)

      Usuń
  6. Hm... a ja właśnie do końcówek ją chciałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie właśnie z końcówkami sobie nie radziła :(

      Usuń
  7. Ja uwielbiam BioWax. Ze wszystkich ich masek jestem bardzo zadowolona !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze wszystkich nie sprawdziłam, ale mam to w planach :)

      Usuń
  8. Szkoda, że przy końcówkach się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja z biovaxu mam tylko fioletowa (do ciemnych wlosow) i bardzo lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja mam ochotę na tą maskę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj, bo wszystko zależy od rodzaju włosów :)

      Usuń
  11. Mnie swego czasu bardzo kusiła wersja z jedwabiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam tę maskę z jedwabiem i keratyną i była bardzo fajna :)

      Usuń
  12. Ja także walczę z moimi przesuszonymi końcówkami ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdzieś mam ją ukrytą w zapasach - czas ją odnaleźć, bo jestem ciekawa jak spisałaby się u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. u mnie te vaxy wogóle się nie sprawdziły, byłam zdzwiona o co tyle krzyku, więc raczej i ta nie dla mnie:)
    super blog kochana;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Ja szukam swojej idealnej maseczki i mam zamiar nadal sprawdzać Biovaxy, bo ogólnie są bardzo fajne :)

      Usuń
  15. w Polsce bardzo je uwielbiałam i chętnie powracałam bo są świetne, choc widze ze cena co roku ciut wyzsza:P

    OdpowiedzUsuń
  16. To chyba moja ulubiona maska z całej serii Biovaxów. Ma piękny zapach i faktycznie - tak jak napisałać - włosy są po niej bardziej lśniące. Nie zauważyłam jej negatywnego skutku na końcówkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każde włosy mogą reagować inaczej :) Z moimi końcówkami niestety sobie nie radzi :(

      Usuń
  17. U mnie maska czeka na użycie, boję się tylko, żeby mi jeszcze bardziej nie zniszczyła końcówek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno ci ich nie zniszczy. U mnie po prostu sobie z nimi nie radziła :)

      Usuń
  18. Mam w planie ją wypróbować, bo wersja do włosów blond mnie zachwyciła...
    Może nie będzie tak źle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona nie jest zła, tylko nie radziła sobie z końcówkami włosów :) Wszystko zależy również od rodzaju włosów, więc możne u Ciebie spiszę się lepiej ;)

      Usuń
  19. Używam wersji dla włosów zniszczonych i suchych, uwielbiam ją :) Nawet ostatnio opisywałam u siebie więc zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chętnie wypróbuję, ciekawe jak u mnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam eliksir do włosów z tej serii i bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.

Copyright © 2016 Kobiecy świat kosmetyków , Blogger