Jak tylko zobaczyłam ten puder brązujący, to od razu widziałam, że się polubimy ;) Zauroczyło mnie jego połączenie kolorystyczne i cieszyłam się jak dziecko, gdy wreszcie do mnie dotarł.
OPAKOWANIE - Ja otrzymałam tester, ale różni się on od pełnowymiarowego kosmetyku tym, że nie posiada zamykanego opakowania i pędzelka.Opakowanie widoczne jest na poniższym zdjęciu. Niestety nie wiem jak sprawuje się aplikator, bo ja go nie miałam i używałam swojego pędzelka. Mój pędzelek do różu był idealnym dopełnieniem tego pudru ;)
WYGLĄD - Odkąd pamiętam zawsze unikałam wszelkiego rodzaju rozświetlaczy, aż do tego momentu. Miałam różne wyobrażenia odnośnie tego kosmetyku. Myślałam, że będzie to bardziej bronzer niż róż, ale na twarzy bardziej wygląda jak róż :) Wszystko zależy od tego, w którą" łatkę" celujemy ;) Nie jest to też typowy rozświetlacz, po którym błyszczy nam się twarz. Jest to po prostu kosmetyk, który pięknie podkreśla kości policzkowe, modeluje twarz i nadaje jej wyrazistości.
Ciężko było uchwycić na zdjęciach, ponieważ pogoda nie dopisuje, ale mam nadzieję, że chociaż troszkę się udało ;)
Musiałam nałożyć go dużo więcej dlatego tak bardzo się błyszczy. W rzeczywistości nie daje aż takiego efektu rozświetlenia. No chyba, że specjalnie chcemy go uzyskać ;)
Zdjęcia robione z lampą.
Tak prezentują się poszczególne kolorki :)
TRWAŁOŚĆ - Bardzo mnie zaskoczyła jego trwałość, ale oczywiście na plus ;) U mnie utrzymuje się prawie przez cały dzień, więc nie muszę się martwić, że coś się starło i trzeba poprawić.
Absolutnie nie można nałożyć tego kosmetyku ponownie po kilku godzinach, bez wcześniejszego demakijażu, ponieważ nie wygląda zbyt estetycznie. Jeżeli go nakładamy, to już nie poprawiamy w ciągu dnia ;) Nie ma takiej potrzeby.
CENA - 14, 90 zł / 8 g
DOSTĘPNOŚĆ - Kosmetyk możecie dostać TUTAJ.
U mnie sprawdził się doskonale i teraz używam go praktycznie codziennie :)
Cena również jest bardzo zachęcająca zwłaszcza, że w jednym opakowaniu mamy róż, bronzer i rozświetlacz :)
Osoby, które tak jak ja nie przepadają za rozświetlaczami, również powinny być zadowolone.
Kosmetyk otrzymałam od drogerii internetowej Cocolita. Ja już sobie upatrzyła tam kilka ciekawych kosmetyków, ale w pierwszej kolejności chyba zamówię paletkę Sleeka Sparkle 2 :)
Dzisiaj wybieram się po dywanik do pokoju, bo zima przyszła i troszkę zimno w stopy ;)
Miłego dnia :*
OPAKOWANIE - Ja otrzymałam tester, ale różni się on od pełnowymiarowego kosmetyku tym, że nie posiada zamykanego opakowania i pędzelka.Opakowanie widoczne jest na poniższym zdjęciu. Niestety nie wiem jak sprawuje się aplikator, bo ja go nie miałam i używałam swojego pędzelka. Mój pędzelek do różu był idealnym dopełnieniem tego pudru ;)
Źródło: http://cocolita.pl/w7_africa_powder.html |
WYGLĄD - Odkąd pamiętam zawsze unikałam wszelkiego rodzaju rozświetlaczy, aż do tego momentu. Miałam różne wyobrażenia odnośnie tego kosmetyku. Myślałam, że będzie to bardziej bronzer niż róż, ale na twarzy bardziej wygląda jak róż :) Wszystko zależy od tego, w którą" łatkę" celujemy ;) Nie jest to też typowy rozświetlacz, po którym błyszczy nam się twarz. Jest to po prostu kosmetyk, który pięknie podkreśla kości policzkowe, modeluje twarz i nadaje jej wyrazistości.
Ciężko było uchwycić na zdjęciach, ponieważ pogoda nie dopisuje, ale mam nadzieję, że chociaż troszkę się udało ;)
Musiałam nałożyć go dużo więcej dlatego tak bardzo się błyszczy. W rzeczywistości nie daje aż takiego efektu rozświetlenia. No chyba, że specjalnie chcemy go uzyskać ;)
Zdjęcia robione z lampą.
Tak prezentują się poszczególne kolorki :)
TRWAŁOŚĆ - Bardzo mnie zaskoczyła jego trwałość, ale oczywiście na plus ;) U mnie utrzymuje się prawie przez cały dzień, więc nie muszę się martwić, że coś się starło i trzeba poprawić.
Absolutnie nie można nałożyć tego kosmetyku ponownie po kilku godzinach, bez wcześniejszego demakijażu, ponieważ nie wygląda zbyt estetycznie. Jeżeli go nakładamy, to już nie poprawiamy w ciągu dnia ;) Nie ma takiej potrzeby.
CENA - 14, 90 zł / 8 g
DOSTĘPNOŚĆ - Kosmetyk możecie dostać TUTAJ.
U mnie sprawdził się doskonale i teraz używam go praktycznie codziennie :)
Cena również jest bardzo zachęcająca zwłaszcza, że w jednym opakowaniu mamy róż, bronzer i rozświetlacz :)
Osoby, które tak jak ja nie przepadają za rozświetlaczami, również powinny być zadowolone.
Kosmetyk otrzymałam od drogerii internetowej Cocolita. Ja już sobie upatrzyła tam kilka ciekawych kosmetyków, ale w pierwszej kolejności chyba zamówię paletkę Sleeka Sparkle 2 :)
Dzisiaj wybieram się po dywanik do pokoju, bo zima przyszła i troszkę zimno w stopy ;)
Miłego dnia :*
Bardzo ładnie się prezentuje:) I nie jest taki drogi.
OdpowiedzUsuńpiękny <3
OdpowiedzUsuńjest przepiękny.... *_*
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu zbieram się do kupna tego cuda..Ba..po dzisiejszym Twoim poście muszę się w końcu ogarnąć i kupić :)
OdpowiedzUsuńSam wzór pudru jest świetny! ;)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje.
wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu się na niego czaje
OdpowiedzUsuńoh w końcu czuję, że się na niego skuszę!
OdpowiedzUsuńmam ten produkt, ale u mnie szybko schodzi z buzi i to nie ładnie i tak jak piszesz nie da się go dołożyć bo robi plamy:/ dla mnie bez rewelacji... ich candy floss jest lepszy
OdpowiedzUsuńTrwałość też zależy od podkładu jakiego używasz. U mnie z Rimmelem i L'Orealem świetnie się sprawuje i trzyma się przez cały dzień.
Usuńpieknie wyglada w pudeleczku :):)
OdpowiedzUsuńcoraz poważniej zastanawiam się nad jego kupnem :)
OdpowiedzUsuńJak go zobaczyłam, od razu wiedziałam, że to będzie jakiś hicior! :) Szkoda, że nie pokazałaś, jak wygląda na twarzy, bo na swatchach kolory są naprawdę piękne, moja tonacja :)
OdpowiedzUsuńCiężko go uchwycić na twarzy, bo pogoda nie była najlepsza, al jak tylko będę miała dobre zdjęcie, to na pewno pokażę :)
UsuńŚwietny pomysł na gadżecik! Z trudem mu się oparłam ostatnio, tak mi się spodobał ten pomysł.
OdpowiedzUsuńcudny, przydałby mi się taki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :*
OdpowiedzUsuńa Isanę naprawde polecam :)
Już któryś raz widzę ten zachęcający wyglądem kosmetyk :) Kiedyś nawet na allegro widziałam za parę gorszy :) Może jednak się skuszę na niego ;)
OdpowiedzUsuńNie używam brązujących ale ten puder fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńmam go :) bałam się że na mojej dość jasnej karnacji będzie nie wypałem okazało się zupełnie inaczej. Uwielbiam go i jestem nim oczarowana. Sam wygląd kusi :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się od dawna :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne kolory, też chętnie zobaczyłabym zdjęcie Twojej buzi z nim
OdpowiedzUsuńCiekawy ten puder brązujący.
OdpowiedzUsuńniby puder brązujący a wygląda trochę jak róż :)
OdpowiedzUsuńinteresująca ta africa;)
OdpowiedzUsuńTen wzorek jest świetny!
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda. ;-)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńsparkle 2 polecam ! mam i jestem mega zadowolona :D a na ten puder mam ochote :D
OdpowiedzUsuń