Wiem, wiem, że miałam częściej pisać, ale przez weekend nie mogłam sobie znaleźć miejsca w mieszkaniu i pojechałam z dziećmi do rodziców. Wczoraj wieczorem dopiero wróciłam, ale zanim położyłam dzieci spać i rozpakowałam nasze rzeczy, to już prawie była 23. Byłam zmęczona i poszłam spać.
Ale za to dzisiaj pochwalę się, jakie paczki dostałam i co udało mi się kupić podczas weekendowych zakupów :)
1. Paczka od firmy Quiz.
Cieszę się, że w końcu i ja będę mogła wypróbować lakier safari :) Do tego jeszcze ten piękny neonowy pomarańcz :)
2. Paczka od firmy Biocosmetics.
Pierwszy raz spotkałam się z takim kosmetykiem i już nie mogę się doczekać, kiedy go wypróbuję :)
Więcej na jego temat możecie przeczytać TUTAJ.
Niestety po otwarciu koperty, zauważyłam, że trochę się wylało. Na szczęście jeszcze sporo zostało :)
3. Zakupy w Perfumerii Douglas.
Była promocja, więc korzystałam :) Jeżeli kupimy 3 rzeczy z Essence, to czwartą dostajemy za grosz :) Moja siostra wzięła błyszczyk i lakier :) Do tego jeszcze dokupiłam mleczko do ciała za 7 zł, żel pod prysznic, bo pachnie obłędnie i lakier z Revlonu :)
Do zakupów dostałam jeszcze 3 próbki. Moja siostra dostała takie same :)
4. Zakupy z Biedronki i Natury :)
Z Biedronki żel pod prysznic, a z Natury mleczko Celii. Wiem, że miałam nie kupować już mleczka, ale mojego ukochanego tuszu mój micel nie zmywa i dlatego mleczko do demakijażu oczu jest niezbędne :)
To chyba na tyle :) Przygotowuję już kilka nowych recenzji kosmetyków, bo ostatnio jakoś z tym krucho na moim blogu :)
Dziękuję, że do mnie zaglądacie pomimo tego, że ostatnio rzadko pojawiają się nowe posty :*
Powoli uczę się żyć sama, ale nie jest łatwo. Pomimo tego, że sporo jadłam przez weekend, schudłam 1,5 kg. Dzisiaj staję na wagę, a tam 46 kg. Jak tak dalej będę się stresować wyjazdem męża, to do jego powrotu nic ze mnie nie zostanie. Koniec tej paplaniny :)
Miłego dnia :)
Ale za to dzisiaj pochwalę się, jakie paczki dostałam i co udało mi się kupić podczas weekendowych zakupów :)
1. Paczka od firmy Quiz.
2 lakiery, błyszczyk, kredkę i cienie :) |
Cieszę się, że w końcu i ja będę mogła wypróbować lakier safari :) Do tego jeszcze ten piękny neonowy pomarańcz :)
2. Paczka od firmy Biocosmetics.
MANDELIC PEEL 40 - KWAS MIGDAŁOWY + KOJOWY pH 1.9 |
Więcej na jego temat możecie przeczytać TUTAJ.
Niestety po otwarciu koperty, zauważyłam, że trochę się wylało. Na szczęście jeszcze sporo zostało :)
3. Zakupy w Perfumerii Douglas.
Była promocja, więc korzystałam :) Jeżeli kupimy 3 rzeczy z Essence, to czwartą dostajemy za grosz :) Moja siostra wzięła błyszczyk i lakier :) Do tego jeszcze dokupiłam mleczko do ciała za 7 zł, żel pod prysznic, bo pachnie obłędnie i lakier z Revlonu :)
Do zakupów dostałam jeszcze 3 próbki. Moja siostra dostała takie same :)
4. Zakupy z Biedronki i Natury :)
Z Biedronki żel pod prysznic, a z Natury mleczko Celii. Wiem, że miałam nie kupować już mleczka, ale mojego ukochanego tuszu mój micel nie zmywa i dlatego mleczko do demakijażu oczu jest niezbędne :)
To chyba na tyle :) Przygotowuję już kilka nowych recenzji kosmetyków, bo ostatnio jakoś z tym krucho na moim blogu :)
Dziękuję, że do mnie zaglądacie pomimo tego, że ostatnio rzadko pojawiają się nowe posty :*
Powoli uczę się żyć sama, ale nie jest łatwo. Pomimo tego, że sporo jadłam przez weekend, schudłam 1,5 kg. Dzisiaj staję na wagę, a tam 46 kg. Jak tak dalej będę się stresować wyjazdem męża, to do jego powrotu nic ze mnie nie zostanie. Koniec tej paplaniny :)
Miłego dnia :)
Strasznie jestem ciekawa tego kwasu ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję współprac, miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńfajne paczuszki i zakupy, u mnie w Douglasie też mnóstwo promocji a ja już nie wiem jak się przed nimi bronić, na razie jestem twarda:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow sporo tego, najbardziej jestem ciekawa probek od Ireny Eris, bo slyszalam ze kosmetyki z serii Spa Resort Hawaii sa bardzo dobre, slicznie dziekuje za zyczenia i powodzenia w robieniu "od nowa" prawka zycze :)
OdpowiedzUsuńJa pracuję nad Douglasem, więc ciężko mi nie spojrzeć czasami na ich wystawy, a wtedy ślinka cieknie :P
OdpowiedzUsuńGratuluje współpracy!:) Fajne zakupy;) Na jaki adres pisałaś do Quiz?:>
OdpowiedzUsuńbardzo fajnego masz bloga;) juz wiem,ze bede tutaj powracac;)
OdpowiedzUsuńpozdrawim i zapraszam:)
http://vixen1990.blogspot.com
Zainteresowały mnie produkty firmy Quiz, ale w ogóle nie moja kolorystyka.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam.
Gratuluję współprac :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :)
Ojej, nie stresuj się tak, bo faktycznie znikniesz;(
OdpowiedzUsuńCzekamy na recenzję :)
OdpowiedzUsuńMam lakier z Safari i jest naprawdę dobry :)
Fajne zakupy i paczuszki :) aż zazdroszczę. :) Gdzie można dostac lakiery Safari ?
OdpowiedzUsuńsuper, gratuluję współpracy ;)
OdpowiedzUsuńteż bym chciała współpracować z jakąś firmą ;)...
http://www.malinowekwiatymalwy.blogspot.com/
gratuluje współpracy, firma jest dobra:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kwasu migdałowego ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac :) Ciekawa jestem mleczka i żelu z Douglasa :)
OdpowiedzUsuńgratuluję współprac :) a lakiery z Essence śliczne wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńBoski lakier dostałaś z firmy Quiz :-) ahh i te próbki :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory lakierów nudziak z essence jest mega;D
OdpowiedzUsuńmmm zakupy z douglasa kuszą i ten neonowy pomarańcz też <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze maz niedlugo wroci :P a ogolnie to ile Ty wazysz kruszyno!
OdpowiedzUsuńja waze 62kg na 162 cm, czuje sie wielka przy Tobie :P
to z douglasa- malinowe, przypomina mi bubla z mojego bloga!
Zerknelam na zdjecie ponizej- i nei widac po Tobie, ze wazysz TYLKO XD 46 kg!
OdpowiedzUsuńProsze Cie, moja mama 164cm tez jak Ty- wazyla max 49 kg (w dobrych czasach) i moja siostra ma po niej geny.
Ja niestety tocze sie. Wg wskaznika tluszczu (ktory przy mojej budowie odklada sie w talii) jestem na 1 stopniu nadwagi, i niedaleko mi do otylosci!!!
gratuluję współprac,ciekawa jestem mleczka i żelu pod prysznic z douglasa:)
OdpowiedzUsuńO kurde ! Świetne zakupy :) Tylko pozazdrościć :*
OdpowiedzUsuńNo to gratuluje wspolpracy! ;)
OdpowiedzUsuńkolor nudziak z essence :D kocham :D a jeszcze bardziej cotton candy :)
OdpowiedzUsuńgratuluję współpracy!
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :))
Super współpraca :)
OdpowiedzUsuńłaa ale ci sie uzbierało kosmetyków ;)) świetny kolorek lakiery z Safiry ;)
OdpowiedzUsuńoo kwas migdałowy ciekawa jestem działania :)
OdpowiedzUsuńmiłago testowania :)
OdpowiedzUsuńwiec zycze milego testowania!!
OdpowiedzUsuńCudne kosmetyki życzę miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńale wysyp paczuszek oj bedziesz miała duzo pracy :) mam nadzieje, że stres powoli mija :)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery Safari, tego lata znalazłam w śród nich swój ulubiony:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac :))
OdpowiedzUsuń