09:40

258. Sudomax/Flodomax

Jaką macie pogodę? U mnie szaro, ciemno i zimno :) Wyciągnęłam już swój koc, bo jestem największym zmarzluchem w całej mojej rodzinie i przygotowuję się do najgorszego okresu w roku - sezonu jesienno-zimowego :) Co roku na wiosnę dziwię się, jak to się stało, że jeszcze nie zamarzłam na śmierć : D Najlepsze jest to, że dzieje się tak od 26 lat, a ja nadal nie mogę się do tego przyzwyczaić :)
Dzisiaj będzie post bardziej informacyjny, chociaż część z Was pewnie już o tym słyszała :) Chciałam napisać kilka słów o Sudomaxie i Flodomaxie.


Pewnie wszystkie znacie ten kremik pod nazwą Sudomax. Dla mnie to świetny krem, chociaż ma bardzo gęstą i zbitą konsystencję, co czasami doprowadza mnie do szału, ale chyba nigdy z niego nie zrezygnuję :) Krem ma bardzo neutralny zapach i myślę, że nie powinien nikogo zniechęcać do jego używania.


Krem trzeba dosyć dobrze rozsmarować, bo długo się wchłania i najlepiej używać go na noc. U mnie świetnie się sprawdza jako krem ratunkowy :) Zawsze używam tego kremu gdy coś niespodziewanego pojawi się na mojej twarzy. Mój brat w okresie dojrzewania używał tego kremu i faktycznie świetnie się sprawdził w walce z trądzikiem. Krem jest też świetny na wszelkiego rodzaju odparzenia nie tylko u dzieci, ale i u dorosłych. Naprawdę warto zwrócić na niego uwagę :)


Zmieniła się tylko nazwa tego kremu z Sudomax na Flodomax. Opakowanie się nie zmieniło. Podobnie jest ze składem. Sprawdziłam wszystko i okazało się, że pozostał bez zmian. Same możecie porównać :) Mam nadzieję, że coś widać. Jak widzicie producent ten sam.


Cieszę się, że nic się nie zmieniło, bo ten krem od bardzo dawna jest ze mną i nie chciałabym szukać zastępnika. Jeżeli lubicie Sudomax, to śmiało możecie sięgać po Flodomax, bo to ten sam kremik tylko pod inną nazwą. 


26 komentarzy:

  1. U mnie sprawdza się super i mój brat również polubił ten krem :)
    Szkoda, że w aptekach nie zawsze można go dostać, a zamówić też nie chcą, bo mają Sudocrem i to jego ludzie kupują ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę dziwne, bo nie dają ludziom wyboru. Ja kiedyś miałam Sudocrem, smarowałam nim pupcie dzieciaczków :) Później wpadł mi w łapki Sudomax i tak już został ze mną na dłużej. Teraz mam zapas Flodomaxu, więc na razie polować nie muszę :)

      Usuń
  2. Mnie ciągnęło tak tylko to,że coś tam umiem z fotografii,bo tak,to ogromna ze mnie ciapa w tym^^Ale się nauczę!

    OdpowiedzUsuń
  3. też jestem największym zmarzluchem, ale u mnie dzisiaj ładnie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie powoli wychodzi słoneczko, ale ciągle jest zimno :)

      Usuń
  4. bardzo go lubie, mialam go jeszcze pod nazwa Sudomax, Sudocremu tez uzywalam, glownie wlasnie na jakies niespodzianki na buzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe skąd taka zmiana... Mam krem jeszcze z nazwą Sudomax i bardzo sobie chwalę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego, że nazwa była bardzo podobna do Sudocremu.

      Usuń
  6. Kiedyś miałam i się sprawdził. Teraz mam Sudocrem.

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja nie miałam żadnego ani ze stara nazwa ani z nową ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie sprawdził się rewelacyjnie , właśnie dzis idę do apteki zapytać o Flodomax ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie słońce, ale mocny wiatr!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie troszkę się poprawiło, ale nadal zimno :(

      Usuń
  10. nie znam tego kremu. Czy to coś podobnego do sudokremu? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam ten kremik! Mój nr 1 w walce z niespodziewanie wyskakującymi krostkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo prosze a mam go ;) i nawte jakies miniaturki :) I czego ja go jesczez nie uzywalam xD?

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam kiedyś sudokrem, którym bardzo mis ię z tym kojarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego typu kremy zawsze przydają się w domu, nigdy nie wiem kiedy ktoś się poparzy lub wyskoczy na prychol ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Może to dziwne, ale nie słyszałam o nim, raczej o Sudocreamie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. moim ratownikiem jest Sudocrem :D

    OdpowiedzUsuń
  17. mi się zawsze mylił sudomax z sudocremem

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja zawsze używam Sudocrem - to mój przyjaciel :) Jego jeszcze nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja nie znam żadnego z nich, ale czytałam sporo dobrego, jeśli na niego trafię, to z chęcią się przekonam o jego działaniu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.

Copyright © 2016 Kobiecy świat kosmetyków , Blogger