Jestem, żyję, tylko czasu mi brakuje na wszystko :) W końcu postanowiłam ogarnąć te puste opakowania, a trochę się ich nazbierało :) Nawet mąż i dzieci denkowali swoje kosmetyki : D
1. Joanna, Naturia - Żel peelingujący pod prysznic z Arbuzem
2. Yves Rocher - Szampon-żel pod prysznic Zielona herbata
3. Yves Rocher - Żel pod prysznic Ylang Ylang
4. Soraya - Żel do higieny intymnej
5. Nivea Baby - Łagodny szampon i płyn do kąpieli 2 w 1
6. Yves Rocher - Żel pod prysznic i do kąpieli Jeżyna
7. Tołpa - Mikrozłuszczający żel peelingujący do mycia twarzy
8. Chice - Woda różana (mój mąż stwierdził, że śmierdzi moczem i wszytko wylałam - faktycznie strasznie śmierdzi)
9. Yves Rocher - Płyn micelarny do demakijażu z wyciągiem z 3 herbat
10. Yves Rocher - Płyn do demakijażu oczy z wyciągiem z bławatka
11. Mariza - Tonik bezalkoholowy z ekstraktem z róży
12. Tołpa - Żel do mycia zębów
13. Tołpa - Regenerujący krem korygujący na noc
14. Tołpa men - Energizujący krem-żel przeciw zmęczeniu pod oczy
15. Elfa Pharm - Relaksujący scrub do ciała Japan
16. Clarena -Cukrowy peeling Cappuccino
17. Flos Lek - Enzymatyczny peeling do stóp
18. BingoSpa - Jedwabne serum do mycia włosów
19. MIYO - Tusz super pogrubiający rzęsy
Było jeszcze kilka próbek, ale nie załapały się na zdjęcie :) Jeżeli macie jakieś pytania odnoście tych kosmetyków, to piszcie w komentarzach. Chętnie na wszystkie odpowiem :)
Miłego dnia :*
sporo tego ;D gratuluję !
OdpowiedzUsuńLubię szampony z Joanny:) Często używam tego dla blondynek:)
OdpowiedzUsuńJa chyba tylko raz miałam szampon z Joanny, bardzo dawno temu :)
Usuńsporo tego , z Twojego denka mam tylko jedwabne serum do mycia włosów ;)
OdpowiedzUsuńMnie to serum bardzo rozczarowało :)
UsuńTak trafiłaś, że nie miałam ani jednego kosmetyku z Twojego denka :)
OdpowiedzUsuńJak przeglądam denka innych, to też czasami tak mi się zdarzy :) Chyba za dużo jest tych kosmetyków na rynku :D
Usuńjak maskara MIYO i serum BingoSpa ?:)
OdpowiedzUsuńO MIYO pisałam tutaj: http://kosmetykowy.blogspot.com/2012/05/16-miyo-big-fat-lashes.html
UsuńBardzo fajna maskara za niską cenę :)
Co do serum z BingoSpa, to mnie nie zachwyciło. Tak szczerze to niczego nie zrobiło z moimi włosami. Taki zwyklaczek :) Cieszę się, że w końcu się skończyło. Ponownie na pewno u mnie nie zagości :)
Pokaźne denko ;) Ja w tym miesiącu skromnie tylko parę kosmetyków wykonczyłam ;) Bardzo lubie te żele Joanna ;)
OdpowiedzUsuńJa zastanawiał się nad kolejnym żelem z tej serii :) U mnie co miesiąc takie denko i sama się dziwię jak to możliwe :D
Usuńcudnie pachnie ten arbuzowy żel peelingujący z Joanny :)
OdpowiedzUsuńOj tak :) Zapach ma bardzo przyjemny :)
Usuń15 mnie interesuje :) Jak się spisywał ten scrub ?
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o działanie, to całkiem dobrze sobie radził ze ścieraniem suchego naskórka i tutaj nie mam do niego zastrzeżeń. Ma taką galaretowatą konsystencję. Mnie jednak strasznie męczył jego bardzo intensywny zapach. Początkowo zapach jest bardzo przyjemny, ale w trakcie peelingowania strasznie mnie drażnił i bardzo opornie szło mi zużywanie tego peelingu. Na pewno więcej go nie kupię :)
Usuńmam ten tusz z myio:)
OdpowiedzUsuńJa dostałam go od siostry i bardzo długo mi służył :)
UsuńNieźle to wygląda, ładne denko :)
OdpowiedzUsuńWidzę kilka kosmetyków z YR, które bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam żele z YR i płyn 2-fazowy :)
Usuńświetne denko, gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńoj dużo tego ;D mi bardzo marnie idzie zużywanie, jak zawsze ;P
OdpowiedzUsuńMi z tym denkowaniem idzie coraz lepiej :)
UsuńCiekawi mnie relaksujący scrub do ciała Japan ;)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, czy tak samo działa? :>
Pisałam o nim wyżej :)
UsuńZdenkowałaś tusz! Podziwiam :) U mnie z tym jest najgorzej- mam otworzone ze 3, a że siedzę w sumie najczęściej w domu to leżą i się marnują.
OdpowiedzUsuńW końcu udało mi się zdenkować tusz :) Mam jeszcze 4 otwarte, ale dosyć często ich używam, więc raczej się nie zmarnują :)
Usuńsporo tego :)
OdpowiedzUsuńspoooro!!! Widzę tu kilka kosmetyków, które znam :) i wiele zupełnie nowych! działam obecnie nad denkowaniem płynu micelarnego 3 herbaty, bo już zbyt długo zalega na półce. A jak widzę coś z BingoSpa to mnie ciarki niechęci przechodzą ... :)
OdpowiedzUsuńMnie wcale nie przekonują kosmetyki do włosów z BingoSpa. Jeszcze żaden nie przypadł mi do gustu na tyle, aby kupić go ponownie.
UsuńOpróżniłaś chyba całą łazienkę!:)
OdpowiedzUsuńTo jest 1/100 moich kosmetyków w łazience :D
UsuńNo no no... jednym słowem... szalałaś w maju ;)
OdpowiedzUsuńJa tak co miesiąc mam :)
Usuńjest tego trochę :D nawet dużo, mnie kusi kupno żelu do mycia się z Yves Rocher, tego który Ty zużyłaś i kawowego :) w tym tygodniu idę zakupić :)
OdpowiedzUsuńmiłego :)
Kawowy też bardzo lubię :)
Usuńwidzę sporo kosmetyków YR i mój ulubiony żel Naturia - miałam zieloną herbatę i była boska, arbuza nigdzie nie mogę dostać...
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę dostać zielonej herbaty :D
Usuńdenko gigant!
OdpowiedzUsuńprzejrzałam denko i jakieś 90% z nich miałabym ochotę użyć :P no ale aż tyle to nie można, trza wykończyć co się ma :P
OdpowiedzUsuńJa próbuję wykończyć swoje zapasy, ale chyba się nie da :)
Usuńzawsze podziwiam ilość kosmetyków w Twoim denku :-) chyba nie masz żadnych zapasów skoro tak dobrze idzie Ci denkowanie :-)
OdpowiedzUsuńzainteresował mnie ten ten relaksujący scrub do ciała, widzę, że już napisałaś co nieco o nim wyżej,miałam go kupić ale w końcu zrezygnowałam, może kiedyś się skuszę na inną wersję zapachową :-)
ale zainteresował mnie jeszcze enzymatyczny peeling do stóp Flos Leku
Zapasy w łazience mam ogromne i w żaden sposób nie chcą się zmniejszać :)
UsuńTen peeling dla mnie jest świetny. Czasami używałam go samego, a czasami z tarką i w obu przypadkach dobrze się sprawdzał. Wcześniej moim ulubieńcem był peeling Palomy, ale teraz ma poważną konkurencję :)
żele chyba niezbyt ładnie pachnące, bo jakoś mnie nie kuszą
OdpowiedzUsuńOba zapachy bardzo mi się podobają :) Bardziej jednak zielona herbata i myślę, że przy następnych zakupach znowu wpadnie mi do koszyka :)
UsuńWidzę kilka znajomych kosmetyków które lubię...:)
OdpowiedzUsuńŁał aż 3 żele pod prysznic :D Wszyscy szaleją z YR tylko ja nic jeszcze nie mam :P
OdpowiedzUsuńJa kiedyś wszędzie czytałam o YR, a sama jakoś nie za bardzo byłam chętna do złożenia zamówienia, bo stacjonarnego sklepu u nas nie ma. W końcu się skusiłam i przepadłam :D
UsuńU mnie żele pod prysznic idą jak woda, więc muszę mieć spore zapasy :)
Ależ dobroci!:)) Nic nie miałam z Twojego denka, a wszystkie kosmetyki tak kuszą ^^
OdpowiedzUsuń